W czerwcu Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło test seroprewalencji, czyli test, który ma nam powiedzieć, którzy Rumuni mają przeciwciała na koronowirusa i teoretycznie powinni przynajmniej w najbliższej przyszłości zyskać odporność na ponowne zakażenie .
Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło ten test w ramach ogólnokrajowego procesu badania Rumunów, podczas gdy oni również przeprowadzali swoje analizy, i według ministra Nelu Tataru we wrześniu powinniśmy uzyskać wyniki tego testu również przez władze rumuńskie .
Ministerstwo Zdrowia będzie opierać się na wynikach tego testu, aby dowiedzieć się, jak druga fala zakażeń nowym koronawirusem wpłynie na Rumunię, choć niestety pierwsza fala jeszcze się w naszym kraju nie zakończyła.
„Rozpoczął się test seroprewalencji, rozpoczęły się zbiory z różnych laboratoriów w hrabstwach i ta zbiórka trwa. Na ten moment tempo spadło, bo musimy poradzić sobie z drugim garbem pierwszej fali pandemii, ale ten test trwa. Wyniki będą widoczne na początku września.”