Facebook znów przeżywa skandal po tym, jak w Internecie opublikowano dane osobowe 533 milionów osób, od stycznia były one rozpowszechniane prywatnie, ale niedawno upublicznione i niektóre osoby miały do nich dostęp.
Dane osobowe, o których mówimy, to numery telefonów, daty urodzenia, adresy e-mail, dane o lokalizacji GPS, a wszystkie one są powiązane z nazwami użytkowników Facebooka, ale w niektórych przypadkach także z prawdziwymi nazwiskami osób będących właścicielami odpowiednich kont.
Baza danych z użytkownikami Facebooka zaczęła być udostępniana ludziom od stycznia, kiedy Telegram zaoferował możliwość wyszukiwania informacji w tej bazie za opłatą, ale teraz wszystko stało się publiczne.
Hakerzy, którzy go zdobyli, zaoferowali za pośrednictwem Telegramu opcję płacenia za wyszukiwanie informacji za jego pośrednictwem, ale wydaje się, że dotarło to do kilku osób, a przynajmniej jeden z nich opublikował go w Internecie, dzięki czemu stał się dostępny dla znacznie większej liczby osób.
Wszystkie 533,000,000 XNUMX XNUMX rekordów na Facebooku właśnie wyciekło za darmo.
Oznacza to, że jeśli masz konto na Facebooku, jest bardzo prawdopodobne, że numer telefonu użyty do tego konta wyciekł.
Nie widziałem jeszcze Facebooka, który przyznałby się do absolutnego zaniedbania Twoich danych. https://t.co/ysGCPZm5U3 pic.twitter.com/nM0Fu4GDY8
- Alon Gal (Under the Breach) (@UnderTheBreach) 3 kwietnia 2021 r.
Facebook nie powiedział jeszcze nic na temat tej sytuacji, więc nie przyznał, że był jakiś problem związany z włamaniem na jego serwery lub że było to spowodowane zaniedbaniem jakiejś innej firmy, więc czas pokaże, co powie , na końcu.