Koronawirus: dlaczego ludzie zgłaszający się na szczepienie boją się

Ludzie boją się wirusa, przychodzą się zaszczepić

Szczepienie przeciwko koronawirusowi nie dla wszystkich jest łatwe, władze twierdzą, że u mężczyzn istnieje większa obawa przed igłami niż w przypadku kobiet, ale podają też inne ciekawe informacje na temat tej ceny.

„Historie szczepień: ludzie, którzy przychodzą zobaczyć, jak duża jest igła i ludzie, którzy przychodzą z igłą z domu…
Minął kolejny dobry tydzień w Drive-Thru Cluj-Napoca, zbliżamy się do 30.000 20 szczepionek podanych w ciągu miesiąca i XNUMX dni. W porównaniu do pierwszego etapu, kiedy naszą główną troską było szybkie i bezpieczne zaszczepienie się, aby uniknąć kolejek, teraz nasze zmartwienia są trochę inne. Wyjaśniam. W pierwszym miesiącu u większości pacjentów szczepienie wynikało z przekonania i dużej determinacji. Od czerwca do tej kategorii dodany zostanie odrębny profil – mężczyzna, który boi się igieł lub przynajmniej tak mu się wydaje.

Strach przed igłami występuje częściej u mężczyzn niż u kobiet. Około 10 na 8 osób, u których wystąpiły reakcje przed szczepieniem, to mężczyźni, a 2 to kobiety. Pocenie się, omdlenia, pobudzenie, niepokój, biel twarzy to przejawy strachu, który istnieje tylko w naszym umyśle.

Ten szczegół daje mi do myślenia, jak bardzo opieraliby się mężczyźni, gdyby zamiast kobiet musieli rodzić... Wydaje mi się, że profilaktycznie mdleję na kilka dni przed porodem i czekalibyśmy na cud w stanie nieprzytomności.
OK, wróćmy do szczepionki. Miałem 2 sytuacje, że 2 pacjentów przyszło zobaczyć igłę, czy jest duża, czy gruba, ile cm wchodzi w ramię, a nawet ktoś przyszedł z igłą z domu. Poszukał w aptece najmniejszej igły i przyniósł ją nam do użycia. Oczywiście zabrał go do domu, była tam igła, która nie pozwalała na szczepienie, bo była za krótka, a on był zaszczepiony igłą z naszego ośrodka. Ale sam pomysł, żeby poszukać w aptekach jak najmniejszej igły, dał mi poczucie, że ta osoba naprawdę chce się zaszczepić, a strach przed igłą kazał mu usiąść i poczekać chwilę, aż nabędzie Odwagi.

Na wszystkie te sytuacje związane z fobią igłową jest Lucian. Lucian jest psychologiem klinicznym, naszym kolegą z Drive i bardzo go cenię w ciągu tych 2 miesięcy, odkąd go znam. Jest jak starszy brat, mądry i spokojny.
OK, spokój jest częścią zawodu psychologa, ale jest jeszcze jedna cecha – empatia. Widzi w samochodzie zestresowaną osobę, czyta z twarzy pacjenta, że ​​nie jest w najwygodniejszym stanie, podchodzi do niej i udaje mu się odwrócić jej uwagę, dzięki czemu szczepienie staje się zwyczajnym przeżyciem.”