Rząd Rumunii, za pośrednictwem Ministra Zdrowia Ioany Mihaili, ponownie ujawnił fakt, że wskaźniki zachorowalności będą tymi, które będą decydowały o sposobie stosowania środków zapobiegawczych przeciwko koronawirusowi w Rumunii w następnym okresie, coś w rodzaju w końcu zupełnie normalne.
Rząd rumuński bardzo poważnie przyjrzy się tym wskaźnikom zachorowań przed zastosowaniem lub nie zastosowaniem nowych środków ograniczających, abyśmy w miarę ich wzrostu mogli spodziewać się wprowadzenia przez władze w naszym kraju nowych środków zapobiegawczych.
„Wszystkie działania zapobiegawcze, które odtąd podejmiemy, będą przede wszystkim związane z zapadalnością. Uważam, że kiedy liczba ta wzrośnie, ważne jest, aby zachować większą odpowiedzialność i zastosować inne środki poza noszeniem maski w pomieszczeniach, zachowaniem dystansu fizycznego i środkami higieny.
W tej chwili liczby nadal wyglądają rozsądnie, istnieje tendencja wzrostowa, ale nadal wyglądają rozsądnie, ale myślę, że musimy zastosować inne środki zapobiegawcze”.