Windows 11: ZAGROŻENIE Microsoftu dla użytkowników komputerów PC

Zagrożenie dla Windowsa 11

Windows 11 to kolejna ważna wersja systemu operacyjnego, którą Microsoft chce udostępnić użytkownikom pecetów na całym świecie, ale nie stanie się to zbyt łatwo. Microsoft stara się zmusić jak najwięcej osób do rezygnacji z Windowsa 10, jeśli chcą Windowsa 11, a nawet przekonać ludzi do zakupu nowych komputerów pod ten system operacyjny, który najwyraźniej wymaga więcej zasobów do pracy.

Windows 11 od samego początku był przedstawiany jako system operacyjny, dla którego użytkownicy komputerów PC powinni posiadać systemy o dużej wydajności, aby ostatecznie móc cieszyć się z jak najlepszych wrażeń. Microsoft „zaleca” ludziom instalowanie Windowsa 11 tylko na systemach o dużej wydajności, nie będzie jednak ograniczał dostępu starszym komputerom, choć grozi, że będzie blokował aktualizacje na pecetach z bardzo starymi procesorami.

Windows 11: ZAGROŻENIE Microsoftu dla użytkowników komputerów PC

Windows 11 blokowałby wszelkiego rodzaju aktualizacje dla starych komputerów, które zainstalowały nową wersję, choć oficjalnie nie są z nią kompatybilne, zagrożeniem ze strony Microsoftu jest pośrednio prośba o zakup nowych pecetów. Strategia Microsoftu zaczyna przypominać Apple, który raz na kilka lat blokuje nowe aktualizacje na telefonach, tabletach, starych pecetach, zmuszając ludzi do kupowania nowszych modeli, a w przypadku Windowsa 11 dzieje się to samo, na znacznie większą skalę.

Wydaje się, że system Windows 11 nie jest zaprojektowany do obsługi starszych komputerów w taki sam sposób, w jaki system Windows 10 został zaprojektowany do działania na różnych komputerach, ale być może przyczyną tej strategii jest spadek sprzedaży komputerów PC. W przypadku Intela procesory starsze niż 2017 nie mają oficjalnego wsparcia w Windows 11, co jest bardzo zaskakujące, natomiast w przypadku AMD sytuacja nie różni się zbytnio, co zmartwiło wiele osób.

Windows 11 może być dla wielu osób ogromnym bólem głowy i możliwe, że po jego premierze sprzedaż komputerów stacjonarnych i komponentów PC wzrośnie, ale nie wiadomo, co dokładnie się wydarzy.