Dwayne Johnson: ostry atak na Vina Diesela przed Szybcy i wściekli 10

Dwayne Johnson Mocny atak Vin Diesel Szybcy i wściekli 10

Rozbieżności między aktorami serii Szybcy i wściekli trwają nadal, Dwayne Johnson oskarża Vin Diesela o manipulację i podjął decyzję o nie dołączeniu do obsady Szybcy i wściekli 10. Tym samym „The Rock” reaguje negatywnie na zaproszenie do zagrać w kolejnej części sagi, życząc zespołowi na planie wielu sukcesów.

 Relacja obu gwiazd Hollywood jest bardzo chłodna, a podstawą problemu jest rywalizacja dwójki aktorów. Tym samym po premierze w 2019 roku spin-offu Hobbs & Shaw z Jasonem Stathamem w roli głównej Dwayne Johnson ogłosił odejście z serii ze względu na napięte relacje z Vinem Dieselem, który gra postać Dominica Toretto. Relacje między nimi nigdy nie były zbyt dobre, nawet jeśli podczas wydarzeń promocyjnych filmów wydawały się bardzo znajome.

Chociaż Vin Diesel próbował pogodzić się z Dwaynem „The Rock” Johnsonem w listopadzie zeszłego roku, potwierdził on swoje odejście z serii Szybcy i wściekli. W niedawnym wywiadzie dla CNN skierował ostre słowa do Vin Diesela: „To przykład jego manipulacji. Powiedziałem mu wprost, że nie wrócę do franczyzy. Byłam stanowcza, ale serdeczna i powiedziałam, że zawsze będę wspierać dystrybucję i zależy mi na tym, aby franczyza odniosła sukces. Ostatni publiczny SMS Vin był przykładem manipulacji. Nie podobało mi się wykorzystanie dzieci ani śmierć Paula Walkera.

Słynny aktor życzył jednak powodzenia ekipie stojącej za Szybkimi i wściekłymi: „Od początku moim celem było zakończenie niesamowitej podróży z tą serią z wdzięcznością i wdziękiem. Szkoda, że ​​ta publiczna dyskusja wszystko zakłóciła. W każdym razie ufam uniwersum Szybkich i wściekłych i jego zdolności do usatysfakcjonowania publiczności. Z głębi serca życzę powodzenia moim byłym współpracownikom i zespołowi oraz powodzenia przy kolejnym filmie.” podsumował Dwayne Johnson.

Seria Szybcy i wściekli odniosła duży sukces wśród publiczności, a na przestrzeni lat powstało aż 9 filmów, które przyniosły ogromne przychody zespołowi produkcyjnemu i gwiazdom. Publiczność czeka na 10. film, ale wciąż nie wiemy, kiedy będzie miał on premierę na dużych ekranach.

Redaktor M.D