Andrei Baciu: Oficjalna informacja dla Rumunów dotycząca decyzji Komisji Europejskiej

Andrei Baciu porusza jeden z tematów, który w zeszłym roku był niezwykle dyskutowany zarówno w Rumunii, jak i w innych częściach Europy, a mianowicie liczbę dawek szczepionki zakupionych w ramach szczepień, potwierdza, że ​​w naszym kraju otrzymano jeszcze miliony dawek w ramach kontraktów unijnych.

Andrei Baciu wyjaśnia także, dlaczego Komisja Europejska zdecydowała się na zawarcie umów z różnymi producentami szczepionek, zanim będą one gotowe do zaoferowania ludziom, ale także, że do 2023 r. do Europy ma jeszcze zostać dostarczonych wiele dawek, zwłaszcza że nie wiadomo, w jaki sposób pandemia będzie ewoluować w przyszłości.

„To problem, z którym borykamy się od kilku miesięcy, a mianowicie zarządzanie zapasami. Mamy miliony, a Rumunia jest zaangażowana w ten europejski mechanizm. I jest jeszcze jedna niezwykle ważna kwestia, rozmawialiśmy o tym, dlaczego Rumunia ma tak dużo dodatkowych dawek i co z nimi zostanie zrobione.

To ta sama kwestia i ten sam temat, który jest omawiany na szczeblu europejskim. To właśnie wstępne wyjaśnienie jest najważniejsze i zarazem przenoszące temat, a mianowicie w najbardziej krytycznych momentach pandemii przewidywano to rozwiązanie szczepionkowe, ale było 6 producentów szczepionek, którzy mieli potencjalny produkt, bez żadnych z nich to już efekt końcowy.

Komisja Europejska chciała, aby wszyscy obywatele Europy jak najszybciej mieli dostęp do bezpiecznych i skutecznych szczepionek, dlatego zawarła umowy z 6 firmami, które wówczas pracowały nad szczepionkami. Szczęście jest takie, że 5 na 6 firm produkuje skuteczną szczepionkę, mogłoby być odwrotnie, czyli 1 na 6 i w ten sposób mielibyśmy dość szczepionek dużo, dużo później.

Taki więc był zamysł, na poziomie europejskim przyjęto około 4 miliardy dawek, z pewnością dawki zakontraktowane do 2023 roku, aby niezależnie od scenariusza epidemiologicznego, niezależnie od kryzysu epidemiologicznego, jaki może nastąpić, ludność europejska miała priorytetowy dostęp do jedynego leczenia przeciwko SARS-CoV-2, który będzie między nami na dłuższą metę.

Nie ma elementu, żadnej perspektywy, z której można by wyciągnąć wniosek, że wirus po prostu z nas zniknie. W Rumunii składowanych jest kilka rodzajów szczepionek, gdzie mogliśmy zawiesić dostawy szczepionek, np. nie używamy już serum AstraZeneca i wstrzymaliśmy dostawy.”