Rosja za pośrednictwem rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa potwierdziła fakt, że poniosła w wojnie z Ukrainą poważne straty, a rozpoznanie tych problemów było dla kraju, który w pierwszych tygodniach nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, że stracił żadnych żołnierzy w bitwach, które toczyły się do tego czasu.
Według informacji przekazanych dotychczas przez Ukrainę i inne kraje zachodnie Rosja straciła ponad 10.000 1000 żołnierzy, ale mimo to armia rosyjska reorganizuje się obecnie, aby zaatakować regiony Ukrainy i być może przemyśleć ofensywę na Kijów.