Minister Obrony: najnowsze informacje, jak uspokoić wszystkich Rumunów

Minister Obrony Informacja z ostatniej chwili ucisza wszystkich Rumunów

Minister Obrony w ostatniej chwili wysyła informację do milionów Rumunów w całym kraju i próbuje w tej chwili uspokoić wiele osób, mówiąc, że Rumunię chroni nie tylko tarcza antyrakietowa Deveselu, ale także inne zlokalizowane w Europie.

Minister obrony mówi także o tym, jak radykalnie zmieniła się strategia NATO w ciągu kilku tygodni po rozpoczęciu wojny na Ukrainie i jak ważny jest sojusz dla przyszłości Rumunii w świecie, który stał się obecnie tak niepewny.

„Cała wschodnia flanka NATO jest chroniona w tym czy innym obszarze. Nie bierzemy tu pod uwagę całego terytorium Europy. Całe terytorium Europy, nasza część frontu wschodniego, jest bronione także przed Hiszpanią i innymi obszarami Europy, dlatego przeszliśmy od koncepcji bezpieczeństwa zbiorowego do koncepcji bezpieczeństwa zbiorowego. To właśnie powiedział dziś premier, z innej perspektywy, ale w tej samej formule.

Odeszliśmy od gwarancji bezpieczeństwa, cóż, mamy artykuł 5, bronimy się, współpracujemy, zaczęliśmy rozmieszczać wojska, ale nie było jeszcze bardzo jasnego planu, w którym chroniony byłby każdy centymetr sojuszników. Wszystko się zmieniło, teraz jesteśmy w innej sytuacji i odbędzie się wielka bitwa, a ostatecznie będzie to bitwa Rumunii, ponieważ jesteśmy zainteresowani naszym terytorium.

Jednak to nie jest tylko nasza walka, bo ostatnio spotkałem się z kilkoma odpowiednikami, którzy przyjechali do Mihaila Kogalniceanu, czy spotkaliśmy się w Brukseli i widziałem, że coraz więcej krajów NATO podziela tę samą opinię co Rumunia. Nie możemy pozostawić Morza Czarnego w takim stanie chaosu, czyli bez funkcjonowania zasad międzynarodowych.

Putinowi bardzo odpowiadało to (red. utworzenie armii europejskiej), fragmentacja euroatlantycka, aby oddzielić Europę od USA. Interesów gospodarczych jest wiele, były interesy gospodarcze, ale to, co Putin zrobił, a nie sądzę, że chciał to zrobić, wyszło źle, to właśnie to, że udało mu się stworzyć europejską solidarność.

W grudniu, kiedy pojechałem na ministerstwo, nadal toczyły się dyskusje na temat Kompasu Strategicznego, który był dokumentem francusko-niemieckim, bardziej francuskim. My, Rumuni, nalegaliśmy na Morze Czarne, na wschodnią flankę, i odbyło się wiele debat. Po rozpoczęciu wojny debaty na temat Kompasu Strategicznego były bardzo trudne, a głównym problemem było to, że ważnym filarem europejskiej obrony jest NATO”.