Białoruś oświadczyła głosem dyktatora Aleksandra Łukaszenki, że nie odgrywa aktywnej roli w wojnie na Ukrainie na rzecz Rosji, ale biernie pomaga temu krajowi, udostępniając swoje terytorium do transportu wojska, broni, amunicji , ale także przeprowadzanie ataków naziemnych lub powietrznych na zaatakowany kraj i nie zrezygnuje z tego pomysłu.
Łukaszenka twierdzi, że Białoruś i Rosja są „praktycznie zjednoczone” w ramach „Państwa Unionistycznego”, ponadnarodowej organizacji, której oba kraje są częścią, niemniej jednak atak na Ukrainę nie jest czymś, czego Białorusini chcą robić, pomimo wszelkich roszczeń wobec Białorusi Ukraińskie media o planach ataku.
Białoruś została w przeszłości ukarana sankcjami społeczności międzynarodowej za sposób, w jaki traktowała swoich obywateli, a teraz zostaje nałożona z powodu wojny na Ukrainie, ale niestety te sankcje będą nadal obowiązywać za pomoc udzieloną Rosjanom w ataku na Ukraińców .
Białoruś nie jest bezpośrednim uczestnikiem wojny na pełną skalę na Ukrainie, ale zapewnia wsparcie logistyczne inwazji Rosji. Białoruś pozwala także Rosji na wykorzystanie swojego terytorium do wystrzeliwania rakiet w stronę Ukrainy.
— Kijowski Niezależny (@KyivNiezależny) 3 lipca 2022 r.