Rosja przymusowo wciela mężczyzn z Ukrainy do jednostek wojskowych, którymi atakuje kraj, pierwsze tego typu akcje mają miejsce w separatystycznych regionach Donbasu, ale proces ten rozciągnąłby się na Berdiańsk, miasto w obwodzie zaporoskim, tam informatorzy potwierdzający fakt, że ludzie są zmuszani do zaciągania się do armii rosyjskiej.
Żołnierze wcieleni do armii rosyjskiej są wtedy najprawdopodobniej wykorzystywani na długim froncie otwartym przez Rosję na Ukrainie do zajęcia jak największego obszaru kraju w tym okresie, nie wiedząc, jakie przechodzą szkolenie, ale można przypuszczać, że mógłby być jednym z pierwszych wysłanych na misje zwiadowcze lub szturmowe.
Rosja podjęłaby akcje mobilizacyjne m.in. na własnym terytorium, aby sprowadzić więcej żołnierzy na Ukrainę, ale napotkała na opór ludności, więc prawdopodobnie stara się znaleźć żołnierzy lokalnie, ale łatwo się domyślić, jak bardzo byliby chętni do walki z obecnie armia ukraińska.
Centrum dodało, że w okupowanym Ługańsku narasta tempo nielegalnej mobilizacji, gdzie od niedawna wszyscy mężczyźni pracujący w lokalnym zakładzie mięsnym i akademii kultury zostali powołani do wojska.
— Kijowski Niezależny (@KyivNiezależny) 5 lipca 2022 r.