NASA całkowicie zaskakuje niesamowitym odkryciem, które ma ogromny wpływ na przyszłość ludzkości. Naukowcom amerykańskiej agencji kosmicznej po raz pierwszy udało się zaobserwować coś, co wydawało się niemożliwe, a wszystko to bezpośrednio z kosmosu. Analizując zdjęcia obszarów, na których wybuchły ogromne pożary, tym z NASA udało się znaleźć możliwą korelację pomiędzy intensywnością pożaru a poziomem wilgotności, jaki panował na planetach przed wybuchem pożarów.
NASA twierdzi, że na podstawie przeprowadzonych analiz wynika, że w niektórych obszarach, gdzie planety nie były suche, pożary roślinności płonęły ze znacznie większą intensywnością niż na obszarach, gdzie rośliny były suche. Ci z NASA twierdzą, że wszystko może opierać się na fakcie, że poziom nawodnienia planet będzie w pewnym stopniu determinował intensywność pożarów roślinności w niektórych obszarach planety, co może pomóc władzom w zapobieganiu pożarom na niezwykle dużych obszarach. powierzchnie.
NASA ogłasza NIESAMOWITE odkrycie, które ma wpływ na przyszłość Ziemi
NASA przeanalizowała dane zarejestrowane w niektórych okresach 2019 r., ale także w pierwszej połowie 2020 r. i naukowcy doszli do wniosku, że poziom nawodnienia roślin może być wskaźnikiem intensywności pożarów. Naukowcy z NASA mówią o procesie „transpiracji” roślin, czyli evotransporacji i w zależności od tego, jak proces ten przebiega na różnych obszarach o intensywnej roślinności, może pomóc przewidzieć intensywność pożarów roślinności.
„Próbowaliśmy zrozumieć, co powoduje różnice w tym, że niektóre obszary ulegają poważnym oparzeniom, a inne nie. Wyniki pokazują, jak istotny jest niedobór wody w przewidywaniu, które obszary ulegają największemu spalaniu i dlaczego monitorowanie roślinności w tych regionach jest ważne. W rezultacie zaczynają się nagrzewać, ponieważ nie mają już właściwości „pocenia się”. Dzięki projektowi ECOSTRESS możemy obserwować te bardzo drobne zmiany temperatury, które wykorzystujemy do zrozumienia zmian w ewapotranspiracji i efektywności wykorzystania wody”.
Kiedy temperatury są bardzo wysokie, planety nie eliminują już „transpiracji”, a to generuje ich ogrzewanie w celu zatrzymania wody i stąd bierze się problem intensywności pożarów roślinności. NASA twierdzi, że w takich sytuacjach może obserwować różnice temperatur na poziomie roślin i dzięki temu określić, czy na danym obszarze może wybuchnąć pożar roślinności o większej intensywności, czy nie, i ostrzec władze.
NASA musi Oczywiście, ciągłe monitorowanie rozległych obszarów roślinności, aby móc określić, jak intensywne będą pożary roślinności, ale ostatecznie systemy tego rodzaju mogą być bardzo korzystne dla ludzkości.