Minister Zdrowia: OSTATNI RAZ Rozwiązanie głównego problemu milionów Rumunów

Minister Zdrowia LAST MINUTE Rozwiązanie głównych problemów Miliony Rumunów

Minister zdrowia w bardzo ważnym oświadczeniu wspomniał o jednym z największych problemów, z jakimi borykają się miliony Rumunów w całym kraju, a konkretnie o tym, że nie mają oni zbyt dobrej komunikacji z lekarzami, gdy są leczeni w rumuńskich szpitalach.

Minister Zdrowia poniżej mówi o tym, że istnieje możliwość zaliczenia do kryteriów oceny działalności kierowników szpitali m.in. związanego z komunikacją lekarzy z pacjentami, ale mówimy tu o zmianach długoterminowych, których nie można być dokonane w krótkich okresach czasu.

„Tu też staramy się znaleźć rozwiązanie i ewentualnie uwzględnić je w tych kryteriach, bo też mamy problem związany z ustawą o prawach pacjenta, która ogranicza przekazywanie informacji dotyczących pacjentów do bardzo bliskich osób, a my jesteśmy próbuję znaleźć rozwiązanie i tę sprawę. Jest to wyłącznie kwestia zarządzania szpitalem.

Szpital może organizować usługę informacyjną i wprowadzenie do kryteriów takiego wskaźnika oceny menedżera jest bardzo ważne, a najważniejsze jest to, aby wszyscy, niezależnie od podporządkowania szpitala, korzystali z tej samej siatki, bo nie można powiedzieć że w szpitalu ministerstwa są, a w jednym z gmin tych kryteriów nie ma.

Czasem problemem jest komunikacja z pacjentem w szpitalu, a dobrze wiecie, że zajmowałem stanowiska publiczne i wspominałem, że pacjent musi się z nim komunikować, okazywać empatię, wspierać go, czuć swoje zainteresowanie problemem, jego, ale także drugi, związany z komunikacją zewnętrzną, nadal stanowi problem.

Rzeczywiście są niektóre szpitale, które pewnie nadal stosują zarządzenia wojskowe wydane w czasie pandemii, były 2, które w żaden sposób już nie obowiązują, no i oczywiście harmonogram wizyt w szpitalu musi być bardzo przejrzysty, musi być dostępny i może się odbyć czasami, kiedy ludzie mogą dotrzeć do swoich bliskich i zobaczyć się z nimi, oczywiście z pewnymi rygorami i ograniczeniami. Nie możemy uniemożliwić dostępu do szpitali, na razie nie mamy powodu.

Jeśli rzeczywiście uda nam się wdrożyć w Rumunii strategię dotyczącą zasobów ludzkich, nad którą pracujemy, i pracujemy bardzo, bardzo poważnie, niektórzy ludzie przeklinają nas za chęć współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia. Mają wiedzę specjalistyczną, taka jest sytuacja, myślę, że w tej dziedzinie możemy mieć średnioterminowy program na 5–10 lat, w którym zostanie uregulowany problem zasobów ludzkich w Rumunii”.