Netflix, zdecydowanie największa na świecie platforma do przesyłania strumieniowego wideo na żądanie, stoi przed poważnym problemem, którego niewiele osób spodziewało się kilka miesięcy temu, ale który okazuje się potencjalnie trudną przeszkodą. , przez firmę.
Netflix uruchomił niedawno subskrypcje, w ramach których wiele osób może oglądać filmy, seriale, dokumenty, kreskówki z poziomu platformy po cenie niższej niż zwykle, ale tylko pod warunkiem wyrażenia zgody na oglądanie reklam podczas oglądania dostępnych dla nich treści .
Dużym problemem dla Netflixa jest to, że coraz więcej reżyserów, którzy obecnie współpracują z firmą, narzeka na te reklamy, a w ich centrum znajduje się Shonda Rhimes, jedna z najpotężniejszych producentów w Hollywood, kobieta stojąca za serialu Bridgerton, który twierdzi, że reklamy przerywają wątek opowieści.
Netflix zapowiedział swoim partnerom, że nie będzie im wypłacał żadnych pieniędzy z reklam wyświetlanych podczas odtwarzania kreacji, ale problem nie leży w tym, ale w tym, że nie chcą, aby wątek opowieści został przerwany, jak to bywa w klasycznej telewizji, ale amerykańska firma za wszelką cenę chce zwiększyć swoje przychody.
Netflix nie jest pierwszą firmą, która wdraża tego typu strategię i nie będzie ostatnią, ale producenci nie do końca są zadowoleni z tego, co się dzieje, ale aby móc sfinansować swoje produkcje, firmy uciekają się do wszelkich mniej lub bardziej pomysłowych metod generowania dochodu.
Źródła podają, że Shonda Rhimes należy do twórców niezadowolonych z nowych reklam Netflixa wyświetlanych w połowie filmu https://t.co/S994yWpNbw
- CNBC International (@CNBCi) Listopad 4, 2022