Austria wysyła zawiadomienie ze złymi wiadomościami dotyczącymi przystąpienia Rumunii do strefy Schengen

Austria ogłasza złe wieści o przystąpieniu Rumunii do strefy Schengen

Austria oficjalnie ogłasza swoje plany, a wieści są bardzo złe, jeśli chodzi o przystąpienie Rumunii do Schengen, a to dlatego, że od ministra spraw wewnętrznych w Wiedniu Gerharda Karnera dowiadujemy się, że rząd, którego jest członkiem, nie ma ograniczeń co do utrzymania weta oddanego na początku grudnia w Radzie JAI.

Austria twierdzi, że o rozszerzeniu strefy Schengen dyskutowano od 11 lat i dopiero teraz zdecydowano o akceptacji Chorwacji, więc przystąpienie Rumunii do Schengen może zająć dużo czasu, zwłaszcza że rząd w Wiedniu w dalszym ciągu uważa, że ​​system azylowy w Unia Europejska jest „głęboko rozbita” i należy ją jak najszybciej zmienić.

Austria spodziewa się, że w następnym okresie liczba dzisiejszych wniosków zmniejszy się ze względu na pewne zmiany legislacyjne w Serbii, ale możliwe jest przyjęcie uchodźców z Ukrainy, więc dopiero się okaże, kiedy dokładnie zostanie zaakceptowane przystąpienie Rumunii do Schengen, ale możliwe, że będzie musiał na to poczekać kilka dobrych lat.

„Nie ograniczam się do okresu czasu. O rozbudowie rozmawiamy od jedenastu lat. Potrzebne są wyniki. Czas odgrywa rolę drugorzędną. Jeśli tak chcesz, to prorektor ma całkowitą rację. Ale nie trzeba nikogo wykluczać, bo Schengen nie działa już na granicy z Węgrami, ani między Czechami a Słowacją.

Tu nie chodzi o ÖVP, ale o bezpieczeństwo Austriaków. Zniesienie wiz dla Indian w Serbii kończy się za 24 godziny. To jeszcze bardziej zaostrzy hamulec azylowy. Zamrożenie wiz dla Tunezyjczyków wchodzi w życie. Kontrolujemy granicę zewnętrzną razem z Węgrami i potrzebujemy nowego systemu azylowego”