Netflix: Oskarżenia o NIELUDZKIE traktowanie przez uczestników reality show

Netflix oskarża o nieludzkie traktowanie uczestników reality show

Netflix znów w centrum skandalu, ale tym razem poważniejszego, w którym w centrum uwagi stawiają uczestników reality show, rzuca oskarżenia o nieludzkie traktowanie partnerskiej firmie produkującej na potrzeby streamingu wideo na żądanie platformę reality show o nazwie Squid Game: The Challenge.

Netflix myślał o nakręceniu tego reality show w Wielkiej Brytanii na podstawie słynnej serii Squid Game, ale według Variety uczestnicy nie byli zachwyceni tym, co zastali na planie, pierwszym testem gry „czerwone światło, zielone światło” , który grał go w hangarze, w bardzo niskich temperaturach, a podczas próby stał bez ruchu przez kilkadziesiąt minut.

Ze względu na bardzo niskie temperatury, a także wymagania ekipy produkcyjnej, część uczestników reality show w trakcie kręcenia straciła przytomność, wielu innych także potrzebowało opieki medycznej ze strony zespołów medycznych obecnych w hangarze, w którym przebywało 456 osób powołany do rywalizacji.

Według uczestników lekarze ponad 10 razy interweniowali, aby pomóc zawodnikom, którzy zaczęli mdleć po niemal 30-minutowym staniu w miejscu, w niskich temperaturach, bez odpowiedniego ubrania, zawodnicy narzekali także na to, że czy nie zgodzili się wziąć udziału w takim konkursie.

Netflix i firma produkcyjna oświadczyli, że dołożyli wszelkich starań, aby zadbać o konkurencję, nawet jeśli wielu narzekało na zimno, długie godziny kręcenia i trudne pozycje, w jakich siedzieli, ale mimo wszystko Squid Game: The Challenge było zostanie nakręcony i będzie to reality show, który będziemy oglądać na żądanie na platformie streamingowej.

„Historia opisuje, jak uczestnicy reality show zostali zamrożeni w przepastnym hangarze lotniczym w Bedford, grając w pozornie niekończącą się grę, w której musieli przybierać pozy przypominające posągi przez prawie 30 minut. Medycy na planie byli wielokrotnie wzywani na scenę, którą jeden z uczestników określił jako „strefę wojny”, rozgrywającą się w ujemnych temperaturach.

Netflix szybko zdementował doniesienia tabloidów o zerwaniu uczestniczki, publicznie bagatelizując incydent. W oświadczeniu z 25 stycznia streamer stwierdził, że „głęboko” troszczy się o zdrowie i bezpieczeństwo swojej obsady i ekipy. Tak, na planie było bardzo zimno, przyznał Netflix, ale „obsada była na to gotowa”.