Josep Borrell wzywa do ewolucji europejskiego przemysłu obronnego w związku z wojną na Ukrainie

Josep Borrell wzywa, aby europejski przemysł obronny rozwinął się w przyczynę wojny na Ukrainie

Josep Borrell, Wysoki Przedstawiciel Komisji Europejskiej ds. Polityki Zagranicznej i Polityki Bezpieczeństwa, wzywa do masowych inwestycji w europejskim przemyśle obronnym i zmiany paradygmatu po tym, jak wybory prezydenckie w USA wywołały w ostatnich miesiącach problemy ze wsparciem Ukrainy.

Josep Borrell mówi poniżej o tym, co Europa musi zrobić w następnym okresie, aby zwiększyć swoje zdolności produkcyjne, zarówno w zakresie uzbrojenia, jak i amunicji, które są niezbędne, aby przetrwać terror, jaki Rosja szerzy na całym kontynencie.

Agresywna wojna Rosji przeciwko Ukrainie zagraża bezpieczeństwu UE. W obliczu wojny tuż za naszymi drzwiami, Stanów Zjednoczonych głęboko podzielonych w sprawie ciągłego wsparcia dla Ukrainy oraz niebezpiecznych napięć narastających na Bliskim Wschodzie i w wielu innych regionach, nadszedł czas, aby Europa wzięła swoje bezpieczeństwo w swoje ręce, aby chronić swoich obywateli i zapewnić zniechęcać. jego przeciwnicy.

Zaczęliśmy już odwracać politykę „dywidendy pokojowej” – podejścia do ograniczania wydatków na obronę i związaną z nią produkcję przemysłową – która dominowała od dawna od zakończenia zimnej wojny. Od 2022 r. ta zmiana mentalności urzeczywistniła się wraz z przystąpieniem Szwecji i Finlandii do NATO, przystąpieniem Danii do europejskiej współpracy obronnej oraz decyzjami państw członkowskich UE o znacznych inwestycjach w obronność i wsparciu militarnym Ukrainy kwotą 28 miliardów euro od czasu wybuchu wojny i zapowiedziano dalsze 21 miliardów euro na rok 2024.

UE w innowacyjny sposób wykorzystuje instrumenty takie jak Europejski Instrument Pokojowy do finansowania transferu broni na Ukrainę i właśnie zgodziliśmy się dodać do tego 5 miliardów euro. Obiekt. W bezprecedensowy sposób zmobilizowaliśmy także budżet UE, aby wesprzeć wspólne zamówienia i inwestycje w produkcję amunicji.

Musimy jednak zrobić znacznie więcej, przechodząc od trybu awaryjnego do podejścia strukturalnego i długoterminowego. Musimy produkować i inwestować więcej w obronę, szybciej i razem jako Europejczycy. Budowa wiarygodnej unii obronnej będzie głównym projektem europejskim na następną dekadę.

Nie mówimy o stworzeniu armii europejskiej. To, czego potrzebujemy – i co chcemy osiągnąć w nadchodzących latach – to bliższa współpraca między naszymi krajowymi siłami zbrojnymi a silniejszym przemysłem obronnym w Europie. Przyczyni się także do budowy skutecznego filaru europejskiego w NATO. Musimy zbudować Europę obronną, która pozwoli nam, jeśli to możliwe, działać wspólnie z naszymi sojusznikami, ale także niezależnie, gdy będzie to konieczne.

W obecnym kontekście geopolitycznym nie mamy innego wyboru: musimy stać się „gotowi do obrony”. Nie dlatego, że UE powinna prowadzić wojnę, ale wręcz przeciwnie, aby odstraszyć naszych potencjalnych agresorów, mając pewność, że nasz przemysł będzie przygotowany do wspierania długoterminowych wysiłków. Takie jest znaczenie Europejskiej strategii przemysłu obronnego, którą zaprezentowaliśmy 5 marca i która będzie omawiana w tym tygodniu przez szefów państw i rządów UE.