Wygląda na to, że rozwiązanie jailbreak dla iOS 4.1 opiera się na nazwanym exploitie Roztrzaskać będzie to połączenie na uwięzi, co oznacza, że konieczne będzie przywrócenie jailbreaka przy każdym ponownym uruchomieniu urządzenia. Oficjalnie informacji nie potwierdził żaden programista pracujący nad tym exploitem, jednak krążą plotki, że rozwiązanie będzie na uwięzi i ponownie będziemy musieli zmagać się z naszymi telefonami. Informacje opublikowane przez p0sixninja na iPhone Wiki zostały usunięte zaledwie kilka godzin po publikacji i wydaje się, że osoby pracujące nad tym exploitem chcą zachować wszystko w jak największej tajemnicy, prawdopodobnie po to, aby nie dać Apple żadnych wskazówek na temat użytego exploita .
Jeśli SHAtter rzeczywiście będzie podłączony, to powrócimy do zeszłorocznej sytuacji z blackra1n, który działał tylko do ponownego uruchomienia, co jest bardzo nieprzyjemną sytuacją, zwłaszcza jeśli nie zawsze masz komputer w pobliżu.