Apple żąda zakazu sprzedaży 4 terminali Samsunga w USA

Choć w poniedziałek przypada Dzień Niepodległości, święto narodowe USA, Apple przedstawiło to wczoraj amerykańskiemu sądowi prośba w którym przewiduje zablokowanie sprzedaży 4 produktów Samsunga w USA. Najwyraźniej Apple sprawdziło urządzenia dostępne w sprzedaży na rynku amerykańskim i stwierdziło, że Samsung naruszył kilka patentów projektując i montując terminale. Apple chce, aby Samsung Galaxy S 4G, Droid Charge, Samsung Galaxy Tab 10.1 i Infuse 4G przestały być sprzedawane na rynku amerykańskim do czasu zakończenia procesu pomiędzy dwiema dużymi firmami.

Apple twierdzi, że przy opracowywaniu tych produktów naruszono 4 patenty, 3 dotyczyły konstrukcji urządzeń, a czwarty dotyczył sposobu przewijania w aplikacjach i zarządzania dokumentami w terminalach. Ja na przykład nie sądzę, aby sąd blokował sprzedaż jednej z najpopularniejszych firm na rynku amerykańskim, ale w USA dzieje się wiele rzeczy, które w Rumunii nigdy by się nie wydarzyły, więc wszystko jest możliwe.

Terminale Samsung zawierają pewne elementy konstrukcyjne terminali Apple i nie raz miałem wrażenie, że widzę iPhone'a 3G/3GS z przednim aparatem, podczas gdy w rzeczywistości był to Samsung. Być może proces ten w końcu zmusi tych z Samsunga do zapłacenia Apple’owi pewnych sum pieniędzy, normalnie tak by było, biorąc pod uwagę sposób, w jaki Samsung wie, jak „wejść do konkurencji” z Apple (jak to mówią).