Niecały tydzień po publikacji pierwszych zdjęć sklepów Fałszywe jabłko z Chin, władze miasta Kunming zdecydowali się zamknąć 2 takie sklepy. Podobno w zeszłym tygodniu władze chińskie sprawdziły aż 300 sklepów w prowincji Kunming, w których Apple nie ma oficjalnego sklepu, i zdecydowały, że 2 z nich muszą zostać zamknięte, ponieważ nie posiadają licencji handlowej. Spośród 300 sprawdzonych sklepów tylko 5 było klonami sklepów Apple, ale 2 zamknięte placówki różnią się od tych prezentowanych w zeszłym tygodniu przez międzynarodową prasę.
Jak podała w poniedziałek lokalna gazeta, chińscy urzędnicy w Kunming nakazali zamknięcie dwóch fałszywych sklepów Apple, co jest wyraźną reakcją na burzę uwagi mediów na temat nieautoryzowanego i wymyślnego fałszywego sklepu w południowo-zachodnim mieście. Jak wynika z raportu Metropolitan Times opublikowanego na stronie internetowej rządu Kunming, po zbadaniu 300 sklepów w mieście władze ustaliły, że pięć pod własną marką „Apple Stores” działa bez zezwolenia Apple Inc. We wszystkich pięciu sklepach sprzedawano oryginalne produkty Apple, ale dwóm nakazano zamknięcie, ponieważ nie posiadały oficjalnego zezwolenia na prowadzenie działalności – podało. Urzędnik samorządowy powiedział, że dwa sklepy są badane, ponieważ nie mają pozwolenia na prowadzenie działalności.
Należy pochwalić wysiłek chińskich władz i szybkość, z jaką się posunęły, zakładam jednak, że to dopiero początek znacznie większej operacji. Jeśli zaprezentowane w zeszłym tygodniu sklepy nie zostały jeszcze zamknięte, nie oznacza to, że będą miały długie życie, bo weryfikacja zgodności z patentami trwa dłużej niż weryfikacja zwykłej licencji handlowej. Prawdopodobnie w ciągu kolejnych dni/tygodni dowiemy się więcej o innych tego typu operacjach, ale okaże się, ilu z nich uda się skutecznie zamknąć fałszywe sklepy.
