Apple oskarżony o sprzedaż w Chinach naprawionych iPhone'ów jako nowych

     Grupa osób z Chin oskarża Apple o sprzedaż odnowionych terminali iPhone'a 4 jak my w sklepach na terenie gigantycznego azjatyckiego kraju. Wygląda na to, że niektórzy klienci kupili terminale iPhone 4 w sklepach Apple, a kiedy wrócili do domu i zarejestrowali je na stronie internetowej firmy, okazało się, że gwarancja na urządzenie była krótsza niż 1 rok, co świadczyło o tym, że nie są one nowe. Wygląda na to, że pracownicy Apple dostrzegli problem i zamiast tego zaoferowali kilka nowych terminali, inni zaproponowali jedynie przedłużenie gwarancji, ale problem sprzedaży naprawionego terminala jako nowego pozostaje. Klienci oskarżający firmę o sprzedaż starych terminali żądają zapłaty podwójnej kwoty w porównaniu do tej, za jaką kupili urządzenia oraz żądają zapłaty kosztów prawnych, których żądają prawnicy, którzy pomogli im w walce z firmą Apple.

„Sprzedawanie odnowionych produktów jako nowych jest oszustwem” – stwierdził Wang. „Jeśli sprawa okaże się prawdziwa, będzie to dyskryminacja chińskich konsumentów, ponieważ odnowione telefony komórkowe są również sprzedawane w innych krajach, ale po niższej cenie”.

„To niemożliwe, abyśmy sprzedawali odnowione telefony komórkowe” – powiedział jeden z pracowników chińskiego sklepu Apple Store, który odmówił reporterowi dalszych komentarzy. Chińskie biuro public relations Apple nie odpowiedziało jeszcze na prośby o komentarz.

Powodowie żądają zadośćuczynienia w wysokości dwukrotności zapłaconej kwoty plus koszty obsługi prawnej oraz przeprosin. Chińskie Stowarzyszenie Konsumentów oświadczyło, że zwraca uwagę na te sprawy.

Z niedawnego raportu z południowych Chin wynika, że ​​używane iPhone'y były odnawiane i sprzedawane w okolicznych sieciach handlowych. Znawcy twierdzili, że pracownicy sklepów czasami przepakowywali telefony z wyświetlaczami lub używali urządzeń do sprzedaży klientom po „wypolerowaniu ich”.

      Oczywiście problem nie jest nowy, bo nawet z Rumunii jest wystarczająco dużo raportów o osobach, które twierdzą, że kupiły terminale naprawione jako nowe lub osób, które otrzymały terminale naprawione jako nowe w ramach gwarancji. Problem został zgłoszony kilku operatorom w Rumunii, więc nie mówimy o czymś pojedynczym i na pewno nie mówimy o błędzie dotyczącym zapasów. Jeśli w sklepach Apple’a zdarzają się takie „błędy”, to znaczy, że gdzieś w łańcuchu dystrybucji ktoś chce zaoszczędzić trochę pieniędzy.