Wideo: Steve Jobs miał raka, który można było wyleczyć, ale medycyna alternatywna okazała się śmiertelna

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=k9CRlpl4fGg[/youtube]

  W 2004 roku u Steve’a Jobsa zdiagnozowano raka trzustki – dla niektórych choroba nieuleczalna, ale w przypadku Jobsa uleczalna. Według Waltera Isaacsona Steve Jobs cierpiał na rzadką postać raka, występującą jedynie u 5% pacjentów, którą lekarze mogli wyleczyć za pomocą operacji i dostępnych wówczas metod leczenia. Niestety Steve Jobs wybrał drogę medycyny alternatywnej i odłożył operację na 9 miesięcy, a gdy w końcu zdecydowano się na operację, lekarze odkryli, że guz wyrosły na trzustce rozprzestrzenił się nawet na inne narządy jego organizmu .

  Zasadniczo Steve Jobs cierpiał na straszliwą chorobę, którą można było wówczas wyleczyć, gdyby zgodził się na operację, gdy kazali mu to zrobić lekarze. Jobs miał złośliwego guza trzustki, który mógł zostać usunięty przez lekarzy i przeżyłby nawet dzisiaj, ale zaufanie Jobsa do medycyny alternatywnej doprowadziłoby do jego końca, do czego przyznał się na kilka tygodni przed śmiercią. Steve Jobs powiedział Isaacsonowi, że żałuje decyzji podjętej w 2004 roku i gdyby mógł cofnąć czas, przeprowadziłby operację, która uratowałaby mu życie.

   Polecam śledzić wywiad tutaj aby dowiedzieć się więcej interesujących rzeczy o życiu Jobsa.