Baterie przyszłości mogą mieć 10 razy więcej energii i ładować się 10 razy szybciej

   Jaki jest główny problem każdego urządzenia mobilnego na tym świecie? Żywotność baterii! Niezależnie od tego, czy mówimy o smartfonach, telefonach komórkowych, tabletach czy laptopach, wszystkie mają duży problem, ponieważ nie mogą pracować przez nieograniczony czas, a przynajmniej przez długi czas, bez ładowania. W ostatnich latach sprzęt przeszedł ogromną ewolucję, ale technologia stojąca za akumulatorami pozostała w dużej mierze taka sama, ale może się to zmienić w najbliższej przyszłości, ponieważ kilku amerykańskich badaczy oni odkryli metoda wytwarzania akumulatorów, które przechowują 10 razy więcej energii i ładują się 10 razy szybciej.

Profesor Harold Kung, badacz na NU i główny autor artykułu (opublikowanego w tym miesiącu w czasopiśmie Advanced Energy Materials), odkrył nie jedną, ale dwie techniki usprawnienia procesu ładowania. Jego laboratorium postanowiło połączyć zalety obu materiałów, węgla i krzemu, wypełniając obszar pomiędzy arkuszami grafenu nanoklastrami krzemowymi. Te małe skupiska znacznie zwiększają ilość jonów, które można przechowywać w akumulatorze, a ponieważ są małe, a grafen jest elastyczny, zmiany ich rozmiaru są łatwe do kontrolowania. W ten sposób pojemność akumulatora wzrosła, jak twierdzi Kung, dziesięciokrotnie.

   Chociaż sama technologia istnieje i działa, nadal daleko jej do udostępnienia ogółowi społeczeństwa. Badacze, którzy to odkryli, twierdzą, że dopiero za 3-5 lat mogliby mieć wersję, która mogłaby być produkowana na dużą skalę i zaimplementowana w bateriach dostępnych dla terminali mobilnych. Zasadniczo pomyśl, że zamiast 5,6,7,8 godzin korzystania z iPhone'a 4/4S i 10 godzin z tabletu iPad, otrzymasz 10 razy więcej, a ładowanie baterii będzie 10 razy szybsze. Mówiąc realistycznie, nie sądzę, że taka technologia trafi na rynek w ciągu najbliższych 5 lat.