W Indiach jest więcej telefonów komórkowych niż toalet

  Indie zajmują drugie miejsce na liście krajów o największej populacji na świecie, ale nie mówimy o państwie bogatym i wysoko uprzemysłowionym, ale o państwie, w którym większość ludzi jest biedna. W 2011 roku w Indiach przeprowadzono spis ludności i jego wyniki odkrywa to telefonów komórkowych jest więcej niż toalet, a to wiele mówi o poziomie cywilizacyjnym Hindusów. Według informacji podanych przez stan indyjski, 46.9% domów posiada toaletę, 53.2% domów posiada co najmniej jeden telefon komórkowy, a 63.2% co najmniej jeden telefon stacjonarny.

Rząd Indii opublikował dane ze spisu powszechnego za 2011 rok i według zebranych danych 49.8% Hindusów nie ma dostępu do internetu, chociaż 53.2% gospodarstw domowych posiada telefon komórkowy (a 63.2% – telefon stacjonarny). Jeśli chodzi o toalety, w toaletach otwartych 49.8%, w toaletach publicznych 3.2%. Sytuacja jest (oczekuje się) zła na obszarach wiejskich, gdzie odsetek otwartych ucieczek wynosi 67.3%.

  Ponieważ mówimy o kraju liczącym ponad 1 miliard mieszkańców, sami przekonacie się, że w użyciu jest tam ponad 500 milionów telefonów komórkowych, ale tylko ponad 400 milionów domów, w których jest toaleta. W Indiach Apple sprzedaje terminale do iPhone'a po bardzo wysokich cenach i nie sądzę, żeby urządzenie przekonało wielu Hindusów, żeby dla niego zrezygnowali z toalety.