[youtube]http://youtu.be/E4tYpXVTjxA[/youtube]
Ekrany dotykowe zrewolucjonizowały nie tylko telefony komórkowe, ale także urządzenia elektroniczne dostępne niemal w każdym domu, a nawet w samochodach, samolotach, statkach czy innych maszynach. Bo ekrany dotykowe to za mało, te od Disneya wyobraża sobie że możemy żyć w świecie, w którym wiele powierzchni staje się dotykowych, ale oprócz nich zaliczamy także płyny, a nawet ludzkie ciało. W powyższym klipie wideo mamy krótką demonstrację technologii zaprojektowanej przez Disneya i można zauważyć, że ich oprogramowanie jest w stanie dostrzec nie tylko dotyk, ale także rozróżnić dotyk normalny od dotyku złożonego.
Touché proponuje nowatorską technikę wykrywania pojemnościowego o częstotliwości przemiatanej, która może nie tylko wykryć zdarzenie dotykowe, ale także rozpoznać złożone konfiguracje ludzkich dłoni i ciała. Takie informacje kontekstowe znacznie poprawiają interakcję dotykową w szerokim zakresie zastosowań, od konwencjonalnych ekranów dotykowych po unikalne konteksty i materiały. Na przykład w naszych eksploracjach dodajemy wrażliwość na dotyk i gestykulację ludzkiego ciała i płynów. Demonstrujemy bogate możliwości Touché za pomocą pięciu przykładowych konfiguracji z różnych dziedzin zastosowań i przeprowadzamy badania eksperymentalne, które pokazują, że dzięki naszej technologii można osiągnąć dokładność klasyfikacji gestów na poziomie 99%.
W zależności od rodzaju dotyku oprogramowanie w urządzeniach zaprojektowanych przez Disneya reaguje różnie i uważam, że ich technologia, choć niezwykle ciekawa, jest być może zbyt zaawansowana na czasy, w których żyjemy. Touché najprawdopodobniej w najbliższej przyszłości trafi do różnych urządzeń, ale na razie nie sądzę, że możemy polegać na jego praktycznych zastosowaniach.
