W Fort Lee obywatelom grozi kara grzywny, jeśli napiszą SMS-y na telefon podczas spaceru ulicą

  Amerykanie szybko zakazali rozmawiania przez telefon i wysyłania SMS-ów podczas jazdy, i to już teraz Stawiam pierwsze kroki zakazać wysyłania SMS-ów z telefonów komórkowych, gdy użytkownicy spacerują ulicą. W Fort Lee, New Jersey, obywatele ryzyko zostać ukarani grzywną, jeśli zostaną zauważeni przez funkcjonariuszy policji podczas spaceru ulicą i pisania wiadomości SMS. Zakaz wynika ze wzrostu liczby osób, które przechodzą przez ulicę w miejscach niedozwolonych i przez zaniedbanie powodują wypadki.

Ludzie przyłapani na wysyłaniu SMS-ów przez telefony komórkowe podczas spaceru i ukarani grzywną przez policję w amerykańskim mieście. Ograniczenia te mają miejsce po wzroście liczby wypadków związanych z przechodzeniem przez jezdnię, podczas których piesi nielegalnie lub lekkomyślnie przekraczają jezdnię, zamiast korzystać z oznakowanych tras. Funkcjonariusze w Fort Lee w stanie New Jersey powiedzieli, że niektórzy ludzie stale narażają się na ryzyko potrącenia przez pojazdy, ponieważ nie zwracają uwagi. Policja wzmaga patrole poszukujące „niebezpiecznych” pieszych, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Rozdawali ulotki ostrzegające pieszych przed represjami. Jak dotąd w tym roku w Fort Lee ponad 20 osób zostało potrąconych przez samochody.

  Inaczej niż w Rumunii, w USA przechodzenie przez ulicę w niedozwolonych miejscach grozi karą grzywny w wysokości prawie 100 dolarów, a tam funkcjonariusze organów ścigania traktują to bardzo poważnie. Na razie w Fort Lee ostrzega się obywateli, że za wysyłanie SMS-ów do telefonu podczas spaceru ulicą grozi im mandat, a o pierwszych ukaranych osobach usłyszymy prawdopodobnie w nadchodzących miesiącach. Choć idea zakazu wydaje się słuszna, to uważam, że takie ograniczanie praw obywateli może generować jedynie liczne odwołania od kar finansowych.