Steve Jobs i „pokój szczęśliwej siódemki” w Pixarze

  Zwolniony przez Apple Steve Jobs postanowił rozpocząć nową przygodę i nosić nazwę Pixar. Ta firma, która obecnie produkuje jedne z najlepszych filmów animowanych, była wówczas „domem” Steve’a Jobsa, a w niej były dyrektor generalny Apple miał „specjalny” pokój. Ten pokój został odkryty przez pracownika po wybudowaniu siedziby Pixara i w niej Steve Jobs sprowadził najważniejsze osoby, które weszły do ​​siedziby firmy. Nazywano go „pokojem miłości” lub „pokojem medytacji” i zasadniczo mówię o pokoju, do którego zapraszano celebrytów, aby odpoczywali i utrzymywali kontakty towarzyskie.

Najbardziej zwariowanym dziełem przypadku był „The Love Lounge”. Jeden z animatorów, kiedy wprowadził się do swojego biura, znalazł małe drzwi na tylnej ścianie. Prowadziło do niskiego korytarza, którym można było przeczołgać się do pokrytego blachą pomieszczenia, zapewniającego dostęp do zaworów klimatyzacji. On i jego koledzy zarekwirowali sekretny pokój, udekorowali go lampkami bożonarodzeniowymi i lampami z lawą oraz wyposażyli w ławki obite zwierzęcymi wzorami, poduszki z frędzlami, składany stolik koktajlowy, butelki po alkoholu, sprzęt barowy i serwetki z napisem „The Salon miłości.”

Kamera wideo zainstalowana na korytarzu umożliwiała mieszkańcom monitorowanie zbliżających się osób. Lasseter i Jobs przyprowadzali tam ważnych gości i kazali im podpisać ścianę. Podpisy obejmują Michaela Eisnera, Roya Disneya, Tima Allena i Randy'ego Newmana. Jobsowi się to podobało, ale ponieważ nie pił, czasami nazywał go pokojem medytacyjnym. Przypomina mu, powiedział, tę, którą on i Daniel Kottke mieli w Reed, ale bez kwasu.

  O aparacie wspomniał Steve Jobs w autoryzowanej biografii wydanej w zeszłym roku, więc był na tyle ważny w jego życiu, że istnieje do dziś, a ludzie w Pixarze używają go do tych samych celów. Wiele firm posiada takie pokoje specjalnie przygotowane dla „ważnych” gości, a Steve Jobs prawdopodobnie zawsze wiedział, jak zadbać o ludzi, z którymi pracował i których potrzebował. Na koniec zostawiam Wam filmik, który ukazuje część historii stojącej za kamerą.

[youtube]http://youtu.be/VMrk_wyWM1w[/youtube]