Aaron Sorkin opowiada o Steve'ie Jobsie i filmie wyprodukowanym przez Sony (wideo)

  Na wczorajszej konferencji D10 obecny był także słynny scenarzysta Aaron Sorkin, który obecnie pisze scenariusz do filmu zrealizowanego przez firmę Sony na podstawie autoryzowanej biografii Steve'a Jobsa. Sorkina porównane doświadczenie pisania scenariusza o Steve'ie Jobsie z doświadczeniem pisania scenariusza o The Beatles, byłym dyrektorze generalnym Apple, którego życie jest tak ciekawe i wciągające, że każdy chętnie by o tym napisał. Sorkin wyznaje, że początkowo nie chciał brać udziału w tym projekcie, bojąc się, że zawiedzie miliony fanów Steve’a Jobsa, ale ostatecznie myślę, że wykona niezwykłą robotę.

Będę przechodził przez długi okres, który dla przypadkowego obserwatora nie będzie wyglądał jak pisanie, ale będzie bardziej przypominał oglądanie ESPN; dla niewprawnego oka wyglądałoby to jak oglądanie futbolu w college'u. To proces prokrastynacji. 

  Sorkin wyznał, że jego scenariusz obejmie bardzo dużą część życia byłego dyrektora generalnego, więc możemy się spodziewać, że historia ta dotrze nawet do naszych czasów. Zapytany o postać, która zagra Steve'a Jobsa, Sorkin stwierdził, że musi być bardzo mądry, bo tej jakości ludzi nie da się „zafałszować”. Na koniec Sorkin został zapytany, czy Steve Jobs będzie „antybohaterem” w tym filmie i poprzez swoją odpowiedź Sorkin dał jasno do zrozumienia, że ​​będzie szukał dobrych stron Jobsa i podkreślał je, aby postawić je w dobrym świetle były dyrektor generalny Apple.

Tak mało, jak wiem o filmie ze Stevem Jobsem, wiem to na pewno: nie potrafię ocenić tej postaci. Musi być bohaterem, muszę znaleźć w nim te części, które są do mnie podobne, muszę bronić tej postaci. Chcesz napisać tę postać tak, jakby przedstawiała Bogu argumenty, dlaczego powinni zostać wpuszczeni do nieba.

  Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie ukaże się wyprodukowany przez Sony film, ale zapowiada się, że będzie niezwykle ciekawy.