[youtube]http://youtu.be/GuRtYLIw2ms[/youtube]
Zaledwie kilka dni przed oficjalną premierą tabletu Microsoft Surface Pro na największych amerykańskich blogach IT ukazały się ciekawe recenzje produktu Microsoftu. Tablet działa pod kontrolą systemu Windows 8, ma osprzęt laptopa, ekran dotykowy, rysik, autonomię identyczną jak laptop i jest zbudowany z trwałych materiałów. Zdania recenzentów były podzielone, jedna część chwaliła tablet za to, czym jest, druga stwierdzała, że niestety hybryda nie do końca zaspokaja potrzeby posiadaczy tabletów i ultrabooków.
Jednak jest coś naprawdę dziwnego w uruchamianiu systemu Windows na tablecie. Nigdy nie myślę o zainfekowaniu iPada wirusem ani konieczności stosowania ciągłych aktualizacji systemu.
Surface Pro jest wyposażony w wykonany przez firmę Wacom czuły na nacisk i pojemnościowy rysik, który można przymocować do urządzenia i stanowić „użyteczny towarzysz urządzenia”.
Jest za duży, za gruby i zbyt zależny od kabla zasilającego, aby być konkurencyjnym tabletem, a poza tym jest zbyt niezmienny, aby robić wszystko, co powinien robić laptop.
W testach baterii wytrzymał niecałe cztery godziny – mniej niż połowę wytrzymałości iPada i trzy godziny krócej niż Surface RT.
Według Microsoftu z 64 GB pamięci SSD w podstawowym modelu za 899 dolarów tylko 30 GB jest bezpłatne dla użytkownika. W modelu za 999 dolarów dla użytkownika dostępne jest 90 GB ze 128 GB.
Podobnie jak oryginalny Surface, Pro jest solidnie zbudowany i ma tę samą innowacyjną metalową podpórkę, która utrzymuje go w pozycji pionowej na biurku lub stole.
Procesor Ivy Bridge i5, taki sam, jaki znajdziesz w większości ultrabooków, uruchamia aplikacje niemal natychmiast (kolejne duże ulepszenie w stosunku do Surface RT).
Jego ekran jest zbyt dobry. Oznacza to, że rozdzielczość 1080p na 10.6-calowym ekranie jest tak gęsta, że programy komputerowe wydają się za małe i zbyt ciasne.
Jako laptop jest świetny. Udało mi się zrobić prawie wszystko, co potrzebowałem, w tym edycję dużych dokumentów, zarządzanie zdjęciami, blogowanie, kilka drobnych gier oraz mnóstwo poczty e-mail i przeglądania stron internetowych.
Fizyczna osłona Type Cover za 129 USD i pojemnościowa osłona dotykowa za 119 USD są „niezbędne do korzystania z Surface Pro.
Oczywiście są kompromisy, ale prostota formy, doskonały design i obiecujący system operacyjny sprawiają, że Surface Pro to prawdziwa gratka – i zagrożenie dla innych producentów.
Ta klawiatura nas spowalniała, a gładzik nadal frustrował.
Zdjęcia [z dwóch kamer 720p] są niesamowicie pełne szumów, a czujnik wydaje się zupełnie nie radzić sobie z kontrastem, co skutkuje obrazami albo całkowicie rozmytymi, albo zdecydowanie zbyt ciemnymi.
Jeśli należysz do osób, które lubią szybko włączać tablet i co kilka minut sprawdzać, czy są nowe wiadomości e-mail lub wiadomości na Facebooku, tutaj może się okazać, że będziesz zmuszony pozbyć się tego nawyku.
Surface RT był dość dziwnym urządzeniem. Metro ma wszystkie zalety systemu operacyjnego tabletu, a Surface RT ma wymiary, wagę i czas pracy baterii, aby być godnym szacunku tabletem.
Pomyślałem, że Surface Pro może sprawić, że wszystko stanie się jaśniejsze. Tak nie jest.
Z punktu widzenia tabletu Surface Pro jest nie do przyjęcia. Robi się zbyt gorąco, aby można było go używać w urządzeniu przenośnym, żywotność baterii jest żałośnie niewystarczająca, a ponadto jest zbyt gruby i ciężki, aby można go było wygodnie trzymać podczas długich sesji.
