Uniwersytet Apple stara się uczyć pracowników Apple myślenia jak Steve Jobs

  Uniwersytet Apple to program, dla niektórych najwyraźniej tajny, zainicjowany przez Steve'a Jobsa, gdy był dyrektorem generalnym firmy Apple, a jego rolą było pomaganie pracownikom Apple w rozwoju na przyszłych liderów biznesu. Steve Jobs zatrudnił do tego projektu byłego dziekana szkoły zarządzania na Uniwersytecie Yale, ale z czasem do programu dołączyli kolejni profesorowie z ważnych amerykańskich uniwersytetów. Chociaż za życia Steve'a Jobsa program miał jakiś cel, w zeszłym roku powstały nowe programy, które powinny pomóc pracownikom myśleć jak Steve Jobs.

  Do programów z zakresu przedsiębiorczości funkcjonalnej w ramach Apple University przyłączyli się najbardziej utalentowani i obiecujący pracownicy firmy Apple, a rolą nauczycieli jest nauczenie ich myślenia i działania na wzór byłego dyrektora generalnego amerykańskiej firmy. Steve Jobs chciał pozostawić firmie Apple mocny program, dzięki któremu kształci się nowych menedżerów, na razie wydaje się, że jego pomysł jest sukcesem, ale jest mało prawdopodobne, aby któryś ze studentów obejmie wkrótce ważne stanowisko w Apple.