ITC orzekła, że ​​Samsung naruszył patent Apple dotyczący zaznaczania tekstu na terminalach mobilnych

  Komisja Handlu Międzynarodowego to amerykański sąd federalny, który zdecydowany wczoraj Samsung naruszył ważną część patentu Apple opisującego technologię umożliwiającą wybieranie tekstu z aplikacji terminali mobilnych. W praktyce Samsung nie narusza całego patentu, a jedynie jego część, a wszystko po to, aby wdrożyć tę samą technologię w swoich smartfonach i tabletach. ITC może podjąć decyzję o wycofaniu z rynku urządzeń Samsunga naruszających tę część patentu, ale ostateczna decyzja zapadnie dopiero w sierpniu tego roku.

Samsung Electronics Co Ltd naruszył kluczową część patentu Apple Inc, włączając funkcję zaznaczania tekstu w swoich smartfonach i tabletach, stwierdził sędzia Komisji Handlu Międzynarodowego we wstępnej decyzji. Jeżeli zostanie podtrzymane, ITC może nakazać zakaz importu do Stanów Zjednoczonych każdego urządzenia naruszającego przepisy. Apple twierdzi, że wśród urządzeń wykonanych w technologii naruszającej prawa znalazły się między innymi urządzenia Samsung Galaxy, Transform i Nexus.

  Niezależnie od procesu w USA, w Niemczech patent Apple dotyczący funkcji odblokowywania przez przesunięcie został unieważniony po tym, jak urząd patentowy i znak towarowy w USA zrobił dokładnie to samo. Sędzia prowadzący sprawę stwierdził, że patent nie spełnia wymagań technicznych nałożonych przez prawodawstwo UE dla ważności, dlatego Apple nie może narzucić go patentom Samsunga. Decyzja ta nie ma oczywiście wpływu na próby Apple przywrócenia patentu do ważności w USA, jednak w Europie szanse na to, że uda mu się go wykorzystać gdzie indziej, są minimalne.

Sąd orzekł, że jedyny aspekt, pod jakim zastrzegany wynalazek jest nowy w stosunku do stanu techniki – fakt, że gest przeciągnięcia w celu odblokowania urządzenia – nie spełnia wymogów technicznych wynikających z europejskiego prawa patentowego. Oprogramowanie „jako takie” nie podlega opatentowaniu w Europie, chyba że rozwiązuje problem techniczny za pomocą środków technicznych. W tym przypadku sam fakt, że gest przesuwania ma swoją reprezentację wizualną, nie został uznany za innowację techniczną. Patent ujawnia elementy niewątpliwie techniczne, lecz poziom wynalazczy (delta pomiędzy zastrzeganym wynalazkiem a stanem techniki) nie został uznany za techniczny, a jedynie za „oprogramowanie jako takie”.