iPhone – historia milionerów, którzy wzbogacili się na kradzionych iPhone'ach i oszustwach operatorów

Oszustwo związane z kradzieżą iPhone'a

  iPhone'y to najpopularniejsze smartfony na rynku i jest to fakt, któremu nikt w żaden sposób nie może zaprzeczyć, ale popularność przyciąga też bardzo duże problemy. W tym pomyśle niezwykle wielu przestępców zarobiło miliony dolarów na sprzedaży skradzionych terminali lub oszustwach, a dziś mamy historię niektórych z nich.

  Dzisiejsza historia ma miejsce w USA i zaczyna się w lokalizacji firmy kurierskiej FedEx, gdzie przewrócona i częściowo otwarta paczka odkrywa dziesiątki pudełek iPhone'a. Pracownicy firmy kurierskiej ogłaszają firmę Apple, co z kolei ogłasza podział Departamentu Sprawiedliwości pod nazwą eCrime Unit, specjalizujący się w przestępstwach komputerowych.

Wen i Tan skorzystali z systemu, nabywając iPhone’y – za pośrednictwem pośredników i mułów – po 200 dolarów za sztukę, a następnie sprzedając je w Chinach za prawie 1,000 dolarów. Do czasu zakończenia całej operacji w marcu 2013 roku on i jego żona stali się bardzo zamożni, osiągając prawie 2.5 miliona dolarów rocznego dochodu.

  Po paczce odebranej przez pośrednika i dostarczonej Chińczykowi naturalizowanemu w USA wydział sprawiedliwości odkrywa wielomilionowy biznes. U jego podstawy znajdują się głównie terminale iPhone, ale oczywiście należą do niego inne smartfony z Androidem, a nawet Blackberry, w zależności od ich popularności.

iPhone – wielomilionowy biznes na kradzieży i oszustwach

Skradziono etui na iPhone'a

  Jak wynika z dochodzenia jednostki eCrime, obywatel Chin wraz z żoną założyli firmę skupiającą się na operatorach telefonii komórkowej oraz dotacjach do smartfonów i tabletów. Płacił ludziom ulicy za podpisywanie abonamentów na telefony komórkowe i kupowanie terminali po cenach do 200 dolarów, które następnie wysyłał na sprzedaż w Chinach.

  Na tej podstawie Chińczyk kupuje od operatorów terminal za 200 dolarów, a po wysłaniu go do lokalnych kontaktów sprzedaje go w Chinach za 1000 dolarów, a różnica stanowi jego zysk. Opierając się na takim schemacie mającym na celu oszukanie operatorów telefonii komórkowej, których abonamenty nie są już opłacane przez ludzi ulicy, Chińczycy w ciągu zaledwie kilku lat zgromadzili fortunę wartą 2.5 miliona dolarów.

  Zasadniczo oszukujący operatorzy telefonii komórkowej wygenerowali dużo pieniędzy dla Chienza i tyle samo dla jego współpracowników, a cała operacja została zamknięta w 2013 roku. Dodatkowe szczegóły na temat jego sposobu pracy, ale także inne informacje dotyczące podobnych problemów w USA znajdziesz w oryginalnym artykule opublikowanym przez Wired.