Szwajcaria między optymizmem a obawą po prezentacji Apple Watcha

Bohater edycji Apple Watch

  Jony Ive powiedział to kilka miesięcy temu Apple Watch będzie stanowić poważny problem dla szwajcarskich producentów zegarków i wydaje się, że niektórzy z nich mocno odbili się na tym przekonaniu. W udzielonym dzisiaj wywiadzie współtwórca Swatcha, Elmar Mock, twierdzi, że Apple Watch odniesie szybki sukces i wyśle ​​szwajcarskich producentów zegarków w „epokę kamienia łupanego”. On mówi wszelkiego rodzaju zegarki w cenach od 500 do 1000 dolarów, czyli franków, są w „niebezpieczeństwie”, w rzeczywistości jest on przekonany, że cała Szwajcaria jest w niebezpieczeństwie.

Apple szybko odniesie sukces. Wszystko w przedziale cenowym od 500 do 1,000 franków [500–1,000 dolarów] jest naprawdę zagrożone. Spodziewam się, że nadejdzie epoka lodowcowa. Szwajcaria ma kłopoty. Niestety zbyt mocno przypomina mi się kryzys kwarcowy. Na razie widzę, że zegarmistrzowie w tym kraju popełniają te same błędy, co wtedy. W ciągu ostatnich kilku lat w szwajcarskiej branży zegarków widzieliśmy wiele arogancji, nazywając smartwatch gadżetem i nie traktując go poważnie.

  Mock porównuje prezentację Apple Watcha z kryzysem, jaki przeszli szwajcarscy producenci, kiedy na rynek trafiły tanie zegarki kwarcowe, co wpłynęło na ich sprzedaż. Twierdzi, że szwajcarscy producenci zegarków są zbyt aroganccy i nie traktują smartwatchy poważnie, a to będzie miało wpływ na ich biznes w przyszłości. Pomimo negatywnej opinii Mocka, pozostali producenci zegarków starają się zachować optymizm, przygotowując własne smartwatche do wprowadzenia na rynek, ale czas pokaże, czy będą w stanie skutecznie konkurować z Apple Watchem.