Xiaomi kupi Blackberry

Xiaomi kupuje BlackberryXiaomi kupi jeżyna, a przynajmniej tak twierdzi dyrektor generalny Xiaomi na Weibo, największej chińskiej sieci społecznościowej, zamieszczał tam różne ważne ogłoszenia. Dzisiejsza wypowiedź nie jest specjalnie zaskakująca, zważywszy, że dowiedzieliśmy się o tym jakiś tydzień temu Microsoft, Xiaomi, Lenovo i inne firmy są zainteresowane kupnem Blackberry w tym momencie.

Choć obecnie nie ma jasnych informacji na temat ewentualnych rozmów pomiędzy Xiaomi i Blackberry na temat ewentualnego przejęcia, chiński dyrektor generalny rzadko składa fałszywe oświadczenia, więc wszystko jest możliwe. Oczywiście nie poinformował, że jakiekolwiek rozmowy w sprawie przejęcia kanadyjskiej spółki zostały zakończone i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że do przejęcia nigdy nie dojdzie i to nie z powodu nieporozumień finansowych.

Blackberry to obecnie firma posiadająca najwięcej smartfonów używanych przez agencje rządowe, głowy państw, przywódców agencji rządowych itp. Biorąc pod uwagę, że istnieje niebezpieczeństwo, że chińska firma kupi Blackberry i będzie miała nieograniczony dostęp do jego infrastruktury, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że rząd Kanady i nie tylko sprzeciwi się tej sprzedaży.

Żaden z zachodnich rządów nie będzie przychylnie nastawiony do ewentualnej akwizycji, jakiej zamierzałaby dokonać Xiaomi, a jeśli Blackberry w końcu uda się uzyskać zgodę na sprzedaż firmy, jej klienci prawdopodobnie zrezygnują z usług. Żaden rząd nie chce, aby usługi oferował któryś z krajów azjatyckich i trudno mi uwierzyć, że Obama, czy przyszli prezydenci amerykańscy, będą korzystać ze smartfonów kontrolowanych przez Chińczyków.

Powiedziawszy to, chociaż dyrektor generalny Xiaomi twierdzi, że jego firma kupi Blackberry, jeśli to zrobi, pozostanie bez dużych klientów rządowych, którzy nadal utrzymują działalność kanadyjskiej firmy.