Prezes Nintendo Satoru Iwata zmarł w wieku 55 lat

Satoru IwataWczoraj w wieku 55 lat zmarł Satoru Iwata, dyrektor generalny Nintendo, Nintendo potwierdzając w drodze komunikatu prasowego jego przeistoczenie, zatem informacja jest oficjalna.

Satoru Iwata zmarł na wykrytego kilka miesięcy temu raka żółci, w zeszłym roku był operowany przez japońskich lekarzy, ale niestety wygląda na to, że jego ewolucja nie przebiegła tak pozytywnie, jak wydawało się większości otaczającego go świata, dlatego zaczynamy od dzisiaj świat ma innowatora w minusie.

Satoru Iwata jest dyrektorem generalnym Nintendo od ponad dziesięciu lat i pomógł firmie wypuścić na rynek udane produkty, takie jak GameCube, Wii, Wii U, DS i najnowszą konsolę przenośną 3DS, więc jego następca będzie odgrywał bardzo ważną rolę ważne do spełnienia.

Satoru Iwata był jednym z aktywnych prezesów firm, dlatego miał szczególne relacje z twórcami gier na konsole przenośne, brał udział w licznych konferencjach organizowanych specjalnie po to, aby dać twórcom odpowiedzi na różne pytania.

W tym pomyśle Nintendo podjęło również decyzję o stworzeniu niektórych gier na platformę iOS, ale okaże się, ile czasu zajmie, zanim będą dostępne do pobrania w terminalach.

W ciągu ostatniego roku Iwata zgodził się nawet na zmniejszenie o połowę swojej pensji, aby pomóc firmie Nintendo przezwyciężyć problemy finansowe generowane przez spadek sprzedaży, więc mówimy o człowieku, który dał z siebie wszystko, aby pomóc swojej firmie.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie następcą Iwaty na czele firmy, ale prawdopodobnie o planie sukcesji mówiono już w ostatnich miesiącach, więc dokładnie tak, jak to się stanie w przypadku śmierci Steve’a Jobsa, Nintendo będzie przejął człowiek, który potrafi poprowadzić firmę do sukcesu.