Apple Music została uruchomiona pod koniec czerwca przez firmę Apple dla użytkowników na całym świecie, a pewnego dnia dowiedzieliśmy się o pierwszej „ofierze”, jaką stała się nowa usługa strumieniowego przesyłania dźwięku z Cupertino.
Pandora czy na usługę ma wpływ Apple Music, firma informująca, że liczba słuchaczy spadła o ponad 1 milion w porównaniu do drugiego kwartału fiskalnego 2015 roku, w którym Apple Music nie istnieje, spółka na koniec trzeciego kwartału finansowego 78.1 miała łącznie 2015 mln słuchaczy.
Ci z Pandora oczywiście stara się minimalizować wpływ na własne usługi, twierdząc, że spadek liczby słuchaczy jest podobny do tego, jaki odnotowano w 2013 roku, kiedy po raz pierwszy uruchomiono iTunes Radio, a kierownictwo firmy spodziewało się tego spadku.
Inwestorzy nie patrzyli na sytuację z takim pobłażliwością, dlatego w ciągu wczorajszego dnia, kiedy ogłoszono informację o zmniejszeniu liczby słuchaczy, wartość akcji Pandory spadła o około 30%, więc mówimy o pierwszej „ofierze” " Apple Music.
... spodziewaliśmy się krótkotrwałego wpływu na naszą publiczność wzrostu, ponieważ słuchacze wypróbowali tę szeroko promowaną nową usługę. Miło mi to stwierdzić, biorąc pod uwagę skali uwagi prasy i konsumentów związanej z tą premierą, wpływ na naszych aktywnych użytkowników i godziny słuchania był ograniczony.
Tim Cook powiedział to w tym tygodniu Apple Music ma 15 milionów użytkowników i 6.5 miliona abonentów, liczby są znacznie niższe niż w przypadku Pandory czy Spotify, ale mówimy o usłudze dostępnej na rynku zaledwie od trzech miesięcy i która wydaje się być całkiem udana.
Problemy generowane dla tych ze Spotify zapewne spotkają się także w przypadku Spotify, więc ciekawie będzie zobaczyć, co ogłoszą przedstawiciele tej firmy.