Dwie osoby zginęły w fabryce montażu iPhone'ów

W ostatnich dniach znaleziono zwłoki 2 pracowników firmy Foxconn, przedstawiciele firmy przyznali się do wszystkiego tego dnia. Firma Foxconn nie podała szczegółów dotyczących przyczyn tych zgonów, ale stwierdziła, że ​​współpracuje z lokalną policją w celu wyjaśnienia przyczyn obu zgonów.

W fabryce w mieście Zhengzhou w prowincji Henan doszło do dwóch zgonów, a rok temu w niewyjaśnionych wówczas okolicznościach zmarła jedna osoba. Od kilku lat Foxconn ma duże problemy z samobójstwami na kampusach swoich fabryk, ale w ostatnich latach wydaje się, że problem ten został częściowo rozwiązany.

W tej sytuacji nie wiadomo, czy do zgonów doszło na skutek złych warunków pracy w fabrykach Foxconn w Zhengzhou, czy też miały one odrębne przyczyny. W każdym razie Foxconn ponownie zwrócił uwagę mediów na tego typu problemy, czego firma starała się unikać od kilku lat.

Apple od lat współpracuje z Foxconn, aby zmniejszyć liczbę zgonów w fabrykach, w których montowane są terminale dla iPhone'ów, i wydaje się, że wysiłki te zostały uwieńczone sukcesem. Nawet jeśli problem nie został całkowicie rozwiązany, jasne jest, że coraz mniej osób decyduje się na zakończenie życia ze względu na trudne warunki, w jakich pracują.

Nasze wysiłki nie ustają i jesteśmy zdeterminowani zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby przewidzieć zmieniające się potrzeby naszej dużej siły roboczej w Chinach. Obaj pracownicy pracowali w fabryce w Zhengzhou w prowincji Henan, która według analityków stała się centrum produkcji przez Foxconn urządzeń Apple, takich jak iPhone.

śmierć iPhone'a w Foxconnie