Tablet Samsunga wymusił przedwczesne lądowanie samolotu

Przegrzany tablet Samsunga wymusił przedwczesne lądowanie samolotu wykonującego lot międzykontynentalny.

Tablet Samsunga, który przegrzał się podczas lotu międzykontynentalnego, zmusił samolot Delta do wylądowania przed dotarciem do celu. Mówimy o samolocie, który leciał z Detroit do Amsterdamu, ale wylądował w Manchesterze po tym, jak tablet Samsunga się przegrzał i zaczął wydzielać dym po utknięciu na siedzeniu.

Tablet utknął w składanym siedzisku, a w wyniku przegrzania wytworzył się tak wysoka temperatura, że ​​pianka siedziska zaczęła się palić, wydzielając dziwny dym. W tym momencie kapitan samolotu podjął decyzję o wylądowaniu na najbliższym lotnisku, czyli w Manchesterze, gdzie problem został rozwiązany.

W Manchesterze wymiana całego fotela trwała dwie godziny i tutaj nie mówimy o Galaxy Note 7, jak już mówiłem, ale o tablecie Samsunga. Przedstawiciele Delty nie podali więcej szczegółów na temat zdarzenia, a Samsung odmówił podania innych, więc pozostaje nam to, co macie poniżej.

Trudno powiedzieć, czy samo przegrzanie tabletu mogło spowodować spalenie pianki siedziska, czy też doszło do eksplozji baterii, która spowodowała zapalenie się pianki. Niezależnie od sytuacji jest to drugi przypadek w ciągu tygodnia, w którym produkt Samsunga wywołał panikę w samolocie, a Galaxy Note 2 miał problemy z eksplodującą baterią w samolocie lecącym nad Indiami.

„Przegrzany tablet Samsunga zmusił samolot Delta lecący z Detroit do Amsterdamu do lądowania w Manchesterze w Anglii. Urzędnik Delty stwierdził, że tablet zaczął wydzielać dym po tym, jak utknął w siedzeniu. Tablet wpadł do siedziska i po złożeniu utknął. Pod pokryciem siedzenia tablet i jego pianka zaczęły wydzielać dym, a pasażerowie poczuli nietypowy zapach.”

Tablet samolotowy Samsunga