Apple zebrało 103% zysku branży smartfonów w trzecim kwartale 3 roku

Apple zebrał prawie cały zysk branży smartfonów w trzecim kwartale 3 roku, przy czym Amerykanie otrzymali 2016% zysku wygenerowanego przez całą sprzedaż.

III kwartał 3 r. nie był dla spółki dobrym kwartałem finansowym Apple pod względem sprzedaży iPhone'a, ale jeśli chodzi o zysk, dla firmy nigdy nie było nic lepszego. Według analityków rynku smartfonów Apple zebrał 103% zysków branży smartfonów, czyli cały zysk plus 3%, które stanowi straty pozostałych.

To imponujące osiągnięcie miało miejsce w kwartale finansowym, w którym udział Apple w rynku spadł do najniższej wartości od 2014 r., wynoszącej zaledwie 12.1% całości. Pomimo tego, że Apple sprzedało mniej smartfonów, tylko Amerykanie na tym zyskują, reszta sprzedaje terminale mobilne ze stratą klientom na całym świecie.

Podobnie jak w zeszłym roku Apple dzieli się z Samsungiem zyskami branży smartfonów, choć Apple wprawdzie wówczas zebrał 90% zysku, ale teraz zbiera 103%, zaś Samsung jedynie 0.9%. Szczerze mówiąc, udział Samsunga w zyskach jest godny pochwały, biorąc pod uwagę, że Galaxy Note 7 był rażącą porażką, więc oto jak Samsung mimo wszystko zarobił, szczerze mówiąc, trochę.

Apple zebrało WSZYSTKIE zyski branży smartfonów

Od kilku lat Samsung i Apple są niemal jedynymi producentami smartfonów, którzy zbierają cały zysk branży, a Apple zawsze jest na pierwszym miejscu. Najniższy procent zysków branży smartfonów zebranych przez Apple nigdy nie spadł poniżej 70%, co jest rekordem, którego żadna inna firma wkrótce nie dorówna.

„Analityk BMO Capital Markets Tim Long szacuje, że Apple odpowiadał za 103.6% zysków operacyjnych branży smartfonów w trzecim kwartale. Jego udział przekracza 100%, ponieważ inni dostawcy stracili pieniądze w tej branży, w wyniku czego Apple osiągnął większy zysk ze smartfonów niż cała branża. W analogicznym okresie rok wcześniej Apple zgarnęło 90% zysków ze smartfonów. Wśród głównych dostawców Samsung zajmował drugie miejsce pod względem zysków smartfonów z niewielkim udziałem 2%.

Powiedziawszy to, Apple nie musi się specjalnie martwić faktem, że sprzedaż iPhone'ów nie jest już tak wysoka jak w 2015 roku, bo zysk i tak przychodzi do nich. Choć konkurenci Apple’a „kradną” sprzedaż amerykańskiej firmie, zysk do nich nie dociera.