Choć pomysł aplikacji, która pozwala nam „zobaczyć, co czujemy” na pierwszy rzut oka brzmi nieprzyjemnie, odkrywamy, że może okazać się czymś bardzo przydatnym.
Zanieczyszczenie powietrza jest poważnym problemem na całym świecie, choć często trudno jest naprawdę poznać jakość powietrza, którym w danym momencie oddychamy. To może się wkrótce zmienić dzięki nowemu, ekscytującemu urządzeniu wprowadzonemu na rynek w tym miesiącu na Kickstarterze, które łączy się ze smartfonem i przesyła dane do towarzyszącej mu aplikacji.
Opracowany przez dwuosobowy zespół spoza Doliny Krzemowej, Sprimo pozwala sprawdzić jakość powietrza w dowolnym czasie i miejscu, niezależnie od tego, czy przebywasz w pomieszczeniu, czy na zewnątrz. Wystarczy, że weźmiesz smartfon, podłączysz aplikację Sprimo i uruchomisz aplikację. Sprimo szczyci się najnowocześniejszą technologią detektorów gazów, zdolną do wykrywania tysięcy lotnych związków organicznych.
Wystarczy jedno dotknięcie, aby aplikacja zaoferowała interaktywne mapowanie lokalnych i regionalnych odczytów jakości powietrza, dzięki czemu możesz sprawdzić odczyty poza swoją okolicą. Wykonane z trwałego i odpornego na uderzenia materiału ABS i stali nierdzewnej, to niewielkie urządzenie nie wymaga źródła zasilania i nie wymaga kabli. Pierwsza wersja jest przeznaczona wyłącznie dla iPhone'a, chociaż trwają prace nad modelem z Androidem.
Twórcy Kickstartera oferują Sprimo, obiecując dostarczać produkt od lipca.
