Huawei Mate 10 czerpie z bardzo dobrego pomysłu Sharpa

Huawei Mate 10 zostanie wprowadzony na rynek jesienią tego roku, przejmując dwa bardzo dobre pomysły od Apple i Sharp, aby zwiększyć sprzedaż jesienią.

Huawei Mate 10 zostanie wprowadzony na rynek jesienią tego roku przez firmę Huawei i będzie miał nowość, którą powinniśmy zobaczyć w prawie każdym smartfonie. Mówiąc dokładniej, Huawei Mate 10 będzie miał ekran zajmujący cały przód urządzenia, gdyż pewnego dnia zaprezentowaliśmy Wam dwa nowe smartfony, które firma ostry chce wprowadzić je na rynek.

Niemal wszyscy spodziewają się premiery Huawei Mate 10 w październiku, a w miarę możliwości ci od Huawei będą kładli duży nacisk na pomysł integracji takiego ekranu. Nie wiadomo do końca, jaka będzie przekątna ekranu Huawei Mate 10, ale spekuluje się, że będzie to ekran o przekątnej co najmniej 6 cali, a więc podobny do tego, co oferuje obecnie Samsung Galaxy S8 Plus.

Na razie spekuluje się, że Huawei Mate 10 mógłby mieć ekran producenta JDI o nazwie Full Active o przekątnej 6 cali i rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli. Krawędzie ekranu JDI praktycznie nie istnieją, ale rozdzielczość, jaką mógłby zaoferować Huawei Mate 10, jest tylko minimalnie lepsza niż na przykład iPhone'a 7 Plus, więc użytkownicy nie mają powodu do aktualizacji.

Huawei Mate 10 czerpie z bardzo dobrego pomysłu Sharpa

Huawei Mate 10 z takim ekranem przypominałby smartfon, który Sony ma obecnie w produkcji i zaprezentuje we wrześniu na targach IFA Berlin 2017. Biorąc pod uwagę, że Sony wykorzysta ekran od JDI, całkiem możliwe, że Huawei Mate 10 też to zrobi, zwłaszcza, że ​​Huawei tak naprawdę nie miał wyboru ekranów OLED, skoro produkcję przejmie iPhone 8.

Oprócz nowego ekranu zajmującego cały przedni panel, Huawei Mate 10 będzie miał także zintegrowany układ Kirin 970 firmy Huawei, który jest własnej produkcji. Kirin 970 zaoferuje Huaweiowi Mate 10 wydajność niezwykle zbliżoną do terminali korzystających z układów Snapdragon 835, nawet jeśli jest produkowany przez Huawei.

Ekran Huawei Mate 10

Następnie Huawei Mate 10 będzie miał podwójny aparat główny, możliwy przedni aparat 3D i system skanowania tęczówki oka. Co więcej, Huawei Mate 10 będzie miał obsługę rozszerzonej rzeczywistości, którą jesienią zaoferuje iOS 11, więc mówimy o pomysłach zaczerpniętych od kilku producentów i zintegrowanych ze smartfonem, jak to zwykle robi Huawei.

Nie wiadomo, ile będzie kosztował Huawei Mate 10, ale z pewnością nie będzie tani.