Samsung Galaxy S9 został wczoraj oficjalnie zaprezentowany przez koreańską firmę, a wśród zapowiadanych dla wszystkich nowości pojawiło się także kilka ironii w stosunku do iPhone X. Pierwszy z nich pojawił się, gdy zaprezentowano ekran Samsunga Galaxy S9, gdy ludzie z Samsunga naśmiewali się z wycięcia w ekranie iPhone'a X.
Samsung Galaxy S9 ma także czytnik linii papilarnych przesunięty pod aparat, a przedstawiciele firmy nie przepuścili okazji, by naśmiewać się z faktu, że Apple zrezygnował z tej funkcji. W przypadku Samsunga Galaxy S9 nadal istnieje możliwość zeskanowania odcisku palca, natomiast w przypadku iPhone'a X mamy niedoskonały system rozpoznawania twarzy.
„Weźmy na przykład skaner linii papilarnych, o którym wszyscy wiemy, że jest jednym z najpopularniejszych sposobów odblokowywania naszych telefonów. Dlatego się go nie pozbyliśmy. Zamiast tego dokładnie zapoznaliśmy się z Waszymi opiniami i przenieśliśmy skaner linii papilarnych bezpośrednio pod aparat”.