Rok 2019 będzie niezwykle interesujący pod względem aparatów telefonicznych, a to dlatego Apple, Samsung i LG przygotowują duże zmiany w aparatach, które będą stosowane w ich przyszłych telefonach. Według niektórych źródeł firm, z którymi współpracują Apple, Samsung i LG, trzej producenci zamierzają wdrożyć potrójne aparaty w telefonach, które zostaną wprowadzone na rynek w 2019 roku, tak jak zrobił to już Huawei.
Samsung Galaxy s10 zadebiutuje w marcu z potrójnym aparatem przynajmniej w modelu z największym ekranem, Apple zintegruje to samo w telefonach iPhone, które zadebiutują jesienią, a LG nie będzie gorsze. Potrójne aparaty spopularyzowały te z Huawei, które pokazały, że mogą przydać się w telefonach komórkowych, a teraz Apple, Samsung i LG chcą integrować podobne aparaty ze swoimi telefonami.
Samsung, Apple i LG przygotowują NIESAMOWITE aparaty do telefonów
Wdrożenie potrójnych aparatów w telefonach prędzej czy później miało nadejść, niezależnie od tego, czy zrobił to Huawei, czy zrobił to inny producent telefonów, a skoro wycięcie zostało skopiowane, tak też stanie się z tym pomysłem. Oczywiście Samsung, Apple i LG będą miały coś „innowacyjnego” dla potrójnego aparatu, który wdrożą dla własnych użytkowników, ale trudno powiedzieć, co dokładnie mogą zaoferować poza tym, co ma już Huawei.
„Większość głównych producentów smartfonów, w tym Samsung Electronics, Apple i LG Electronics, według doniesień przygotowuje się do wprowadzenia na rynek smartfonów wyposażonych w trzy moduły kamer skierowane do tyłu, chcąc wyprzedzić segment premium. Jeśli produkcja modułu aparatu z jednym obiektywem kosztuje, powiedzmy, 10 dolarów za sztukę, to moduły aparatu z dwoma i trzema obiektywami kosztują odpowiednio 30 i 50 dolarów”.
Samsung i LG produkują własne aparaty, które wykorzystują w swoich telefonach, natomiast Apple kupi od Sony najprawdopodobniej czujniki obrazu, które wykorzystają w potrójnych aparatach do iPhone'a. Wiemy już, że Samsung GALAXY S10 zadebiutuje w marcu z potrójnym aparatem, telefony LG w tym okresie pojawią się z czymś podobnym, ale Apple wypuści swoje telefony dopiero jesienią, tak jak ma to miejsce obecnie.