Apple w tym tygodniu wysunął szereg bardzo poważnych oskarżeń pod adresem firmy Qualcomm, która według niego ukradła pewne technologie opracowane przez jednego z jego inżynierów. dokładniej Apple stwierdził, że Qualcomm opatentował technologię stworzoną przez jednego ze swoich inżynierów, a wszystko to po dyskusji z nim podczas współpracy z Amerykanami.
Apple twierdzi, że jeden z jego inżynierów opracował technologię, która pozwala na szybkie połączenie smartfona z Internetem zaraz po włączeniu, co Qualcomm rejestruje to we własnym patencie. Apple twierdzi, że Qualcomm ukradł technologię Arjunie Siva, inżynierowi, który pracował dla Apple w 2011 roku, nie wymieniając go w patencie jako twórcy, ma on zeznawać w procesie pomiędzy obiema firmami.
Apple oskarża Qualcomm o KRADZIEŻ technologii
Qualcomm odpowiedział, że inżynier Apple nie miał żadnego wkładu w stworzenie tej technologii, więc nie byłoby powodu przypisywać mu patentu. Z kolei prawnik z Apple pokazał zdjęcie, na którym Qualcomm ogłasza pracownikom, że oferuje im 1500 dolarów za każdy zgłoszony patent i kolejne 1500 dolarów za każdy zarejestrowany patent.
Stephen Haenichen, dyrektor techniczny Qualcomma i jeden z wynalazców wymienionych w patencie, zaprzeczył tym zarzutom. Zapytany, jaki wkład wniósł Śiwa, odpowiedział: „Wcale nic”. Slajd zatytułowany „Patenty, kup je” zawiera zdjęcie rozłożonych banknotów. Punktor pod tytułem brzmi „żetony do pokera” i informuje, że pracownicy otrzymują 1,500 dolarów za zgłoszenie patentu i kolejne 1,500 dolarów za wydanie patentu.
Qualcomm również postrzega patenty jako bardzo dobre źródło dochodu, porównując je do żetonów do gry, a to dość wyraźnie pokazuje, jaka jest sytuacja. Apple i Qualcomm toczą obecnie wiele procesów sądowych w różnych częściach świata, a to, co tutaj widzimy, tylko potwierdza, że sprawy nie zakończą się w najbliższym czasie.
