Huawei zatrudniał byłych WOJSKOWYCH, TAJNYCH agentów Chińczyków

Huawei zatrudnił byłych żołnierzy i agentów chińskich służb wywiadowczych, a doniesienia te stawiają firmę w bardzo złym świetle przed klientami.

Huawei wynajął tajne torby wojskowe

Huawei – jak wynika z nowych, pojawiających się dzisiaj informacji, na temat osób pracujących nad produktami używanymi przez setki milionów ludzi, zatrudnił byłych agentów wojskowych i chińskiego wywiadu. Informacje pochodzą z szeregu dokumentów publikowanych w Internecie, z których wynika, gdzie pracowała część obecnych pracowników Huawei i wydaje się, że są wśród nich osoby blisko powiązane z chińskim rządem.

Huawei zatrudniłby około 100, jeśli nie więcej, byłych agentów wojskowych i wywiadu z Chin, pracujących w wydziałach bezpieczeństwa cybernetycznego, można więc wyciągnąć z tego wiele wniosków. Założyciel firmy Huawei to były pracownik chińskiej armii, ale teraz nie tylko on jest w centrum uwagi, ale także co najmniej 100 innych osób, które miały, a może nadal mają, różne powiązania z chińskim rządem.

Huawei ma 100 osób zatrudnionych przez wojsko, chińskie tajne służby

Huawei zatrudniali ludzi z agencji bezpieczeństwa państwa, armii chińskiej, uczelni wojskowej, ale także oddziału tajnych służb, który przeprowadzał cyberataki na amerykańskie firmy. Część pracowników pochodzi z akademii wojskowej, na którą Barack Obama nałożył sankcje będąc prezydentem USA, więc mówimy o rewelacjach, które budzą wiele znaków zapytania w sprawie firmy Huawei.

„Pracownicy Huawei przyznali, że współpracowali z chińskimi agencjami wywiadowczymi w związku z „masową skarbnicą” akt zatrudnienia, które wyciekły do ​​Internetu. …z akt zatrudnienia wynika, że ​​niektórzy pracownicy Huawei pracowali także jako agenci w chińskim Ministerstwie Bezpieczeństwa Państwowego; pracował nad wspólnymi projektami z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą (PLA); kształcili się w wiodącej chińskiej akademii wojskowej; i był zatrudniony w jednostce wojskowej powiązanej z cyberatakiem na USA…”

Huawei wielokrotnie powtarzał, że nie ma powiązań z chińskim rządem, armią, tajnymi służbami, ale dzisiejsze doniesienia bardzo wyraźnie pokazują, że jest to, niestety dla nas, całkowicie nieprawdziwe. OK, nikogo nie powinno dziwić, że Huawei kłamał i chciał ukryć fakt, że zatrudnił ludzi, którzy pracowali w oddziale wojska, który przeprowadzał cyberataki na amerykańskie firmy.

Huawei ma bardzo bliskie powiązania z chińskim rządem, nie ma co do tego wątpliwości, a zresztą było to jasne tylko przez pryzmat ogromnej pomocy, jaką otrzymała w obliczu powtarzających się ataków Donalda Trumpa.