iPhone 12 będzie miał OGROMNĄ WADĘ w porównaniu do Huawei MATE 40 Pro

iPhone 12 będzie w bardzo niekorzystnej sytuacji przed Huawei MATE 40 Pro w momencie premiery, oto jaką poważną zmianę szykuje konkurencja.

iPhone 12 WADY Huawei MATE 40 Pro

iPhone 12 będzie w bardzo niekorzystnej sytuacji w porównaniu do Huawei Mate 40 Pro kiedy zostanie uruchomiony, a to dlatego, że zmiany, które szykują Chińczycy, są bardzo duże. Dokładniej, w przypadku Huawei MATE 40 Pro spodziewana jest implementacja aparatu penta, który zawitał już do telefonu Xiaomi i Huawei z pewnością go zaoferuje, ale niestety w iPhonie 12 Apple nie zrobi takiego skoku.

Zapowiada się, że iPhone 12 będzie gotowy do premiery z poczwórnym aparatem, czyli w urządzeniu z Cupertino zintegrowane zostaną cztery czujniki obrazu, ale to nie wystarczy. Huawei MATE 40 Pro nadal będzie miał hybrydowy zoom do 10X, ale do uzupełnienia tego aparatu penta dodany zostanie drugi czujnik teleobiektywu, a wszystko radykalnie poprawi zdolność telefonu do robienia zdjęć i nagrywania filmów.

iPhone 12 będzie miał OGROMNĄ WADĘ w porównaniu do Huawei MATE 40 Pro

iPhone 12 z poczwórnym aparatem zadziwi niejednego klienta firmy Apple, zwłaszcza, że ​​w tym roku dokonano ochłodzenia do potrójnego aparatu, więc kolejny tego typu skok z pewnością zostanie doceniony przez fanów. Mimo to iPhone 12 nadal będzie pozostawał w tyle za telefonami największych konkurencyjnych firm, co stawia Apple w dość złej sytuacji, ale nie byłby to pierwszy raz, kiedy znalazłby się w takiej sytuacji.

iPhone 12 mógłby wciąż być co najmniej tak dobry jak Huawei MATE 40 Pro pod względem nagrywania zdjęć i standardowych filmów, a wszystko to dzięki Deep Fusion, ale na pewno będzie gorszy od strony zoomu. Z drugiej strony iPhone 12 będzie działał znacznie lepiej niż Huawei MATE 40 Pro, ponieważ wszystkie iPhone'y do tej pory przewyższały iPhone'y, a mógłby być jeszcze lepszy pod względem autonomii baterii.

iPhone 12 zostanie zaprezentowany być może zaledwie kilka dni przed Huawei MATE 40 Pro, podobnie jak to miało miejsce w przypadku tegorocznych modeli, ale nikt nie wie do końca, jak wszystko się potoczy.