Japonia przeprowadza najbardziej niebezpieczną misję na asteroidzie

Japonia realizuje najniebezpieczniejszą misję na asteroidzie, oto co japońska agencja kosmiczna ogłosiła na temat swoich działań.

japońska sonda asteroida ryugu

Japonia realizuje obecnie najniebezpieczniejszą misję z udziałem asteroidy, japońska agencja kosmiczna wystrzeliła kilka lat temu sondę kosmiczną, która wylądowała na jakiś czas na Ryugu, skale znajdującej się w dużej odległości od Ziemi. Od czerwca 2018 roku japońska sonda kosmiczna Hayabusa2, która wczoraj obchodziła 5. rocznicę wystrzelenia, monitoruje tę asteroidę, a 13 listopada rozpoczęła ona długą podróż powrotną na Ziemię.

Japońska sonda kosmiczna została wysłana w celu analizy asteroidy bezpośrednio z jej powierzchni, wystrzeliła także kilka sond, które pobrały z niej próbki gleby, a obecnie jest w drodze powrotnej na Ziemię. Również wczoraj Japończycy ogłosili, że silnik jonowy sondy kosmicznej został ponownie przetestowany przed rozpoczęciem nowego spalania, które pokieruje sondą w jej podróży na Ziemię i przyspieszy jej ruch.

Japonia przeprowadza najbardziej niebezpieczną misję na asteroidzie

Japonia zebrała wiele bardzo ważnych próbek z tej asteroidy, a sonda ma przybyć na Ziemię pod koniec przyszłego roku, więc przed dotarciem do naszej planety ma jeszcze długą drogę do przebycia przez wszechświat. Co ciekawe, Japończykom udało się wylądować sondę na asteroidzie bez jej zniszczenia, zebrali stamtąd dowody i informacje, a teraz sprowadzają je z powrotem, a wszystko to bez żadnego wpływu na nią.

Pierwszą tego typu misję przeprowadziła Japonia, jeszcze zanim NASA ją uruchomiła, co pokazuje nam, jak zaawansowane są ich technologie, ale także, że mogą przyczynić się do globalnego projektu obrony przed asteroidami. Na razie Japończycy nie ogłaszali zbyt wiele na temat odkryć, których dokonali na asteroidzie, ale niewykluczone, że po sprowadzeniu na Ziemię pierwszych próbek gleby przekażą więcej informacji.

W celu odzyskania sondy Japończycy współpracują z rządem Australii, dlatego jest bardzo prawdopodobne, że wyląduje ona na obszarze pomiędzy obydwoma krajami, a odzyskanie jej wraz ze wszystkim, co przywiozła z kosmosu, może być dość trudne.