Czarna dziura: NIEBEZPIECZEŃSTWO, które przeraziło wiele osób

Odkryta przez badaczy Czarna Dziura przestraszyła wiele osób ze względu na zagrożenie dla Ziemi, ale takie są badania.

Niebezpieczeństwo czarnej dziury

Czarna dziura jest to, jak niektórzy z Was już bardzo dobrze wiedzą, jeden z najniebezpieczniejszych obiektów we wszechświecie, obiekt, którego zbadanie wielu badaczy ma trudności, ale tak naprawdę nie mogą się do niego zbliżyć. Na początku tego roku zespół badaczy ogłosił imponujące odkrycie, najbliższą Ziemi czarną dziurę, co oczywiście przestraszyło wiele osób, wierząc, że istnieje zagrożenie dla naszej planety.

Czarna dziura odkryta wówczas przez badaczy nie jest tak naprawdę czarną dziurą, a tak naprawdę jest to po prostu gwiazda, którą błędnie zidentyfikowali, a teraz odkryto, jak duży był błąd. Mówimy o bardzo dużej gwieździe, którą naukowcy z łatwością mogą błędnie zidentyfikować jako dziurę neagramową, ponieważ ze względu na sposób, w jaki powstała, wiele osób zrozumiało, że nie należy się bać, ponieważ nie ma wielkiego niebezpieczeństwa.

Czarna dziura: NIEBEZPIECZEŃSTWO, które przeraziło wiele osób

Czarna dziura najbliższa Ziemi nie jest ta gwiazda, ale inna, położona w znacznie większej odległości w stosunku do naszej planety i nie ma dla nas realnego zagrożenia, przynajmniej z tego, czego do tej pory dowiedzieliśmy się od naukowców. Jednak odkrycie trzech gwiazd jest ważne, ponieważ pomogło im ulepszyć sposób wykrywania czarnej dziury we wszechświecie, tak aby nie klasyfikowali jej błędnie zamiast gwiazdy lub planety.

„Zgadując jego masę, możemy oszacować masę masy towarzyszącej i to właśnie ten tok rozumowania doprowadził astronomów do podejrzeń, że gigant B krąży wokół czarnej dziury. Zbadaliśmy ruchy gwiazdy Be, mierząc najsilniejszą linię emisyjną dysku w emisji wodoru. Pomiary te wykazały, że gwiazda Be miała ten sam okres orbitalny co olbrzym B, ale ze znacznie mniejszą amplitudą. Sugeruje to, że system jest w rzeczywistości dwugwiazdkowym układem podwójnym. Teraz, gdy nasze pomiary widma emisyjnego pokazują, że gwiazda Be krąży wokół olbrzyma B, w układzie HR 6819 nie ma miejsca na czarną dziurę”.

Czarna dziura jest to obiekt bardzo trudny do wykrycia, a to dlatego, że nie emituje światła, ale je połyka, przez co naukowcy nie są w stanie łatwo stwierdzić, kiedy staną się widoczne na obrazach zarejestrowanych przez teleskopy. Oznacza to, że jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłości nastąpi błędna klasyfikacja innej czarnej dziury, a może nawet więcej, ale dobrze, że naukowcy w porę poprawili sprawę i nie ma niebezpieczeństwa.

Czarna dziura od centrum naszej galaktyki jest najważniejszy w sąsiedztwie Ziemi, jednak znajduje się na tak dużej odległości, że nie da się być realnym zagrożeniem dla naszej planety.