Netflix: Zaskakująca zapowiedź, co według subskrybentów było NIEMOŻLIWE

Sport z Netflixa

Netflix ma niespodziankę dla swoich abonentów z całego świata, a to dlatego, że z platformy do strumieniowego przesyłania wideo na żądanie przychodzi szereg informacji, które wydawały się zupełnie niemożliwe. A dokładniej przedstawiciele Netfliksa twierdzą, że nie jest wykluczone, że w niedalekiej przyszłości zdecydują się także na transmisję wydarzeń sportowych na żywo, co w przypadku tej platformy nigdy nie wydawało się możliwe, a tego typu zmiany zachodzą.

Netflix w nadchodzących miesiącach dokona szeregu bardzo ważnych zmian, ponieważ w dużej mierze nie zrealizował swoich celów związanych ze wzrostem liczby abonentów, dlatego już teraz pracuje nad znaczącymi zmianami. Pracownicy Netfliksa chcą udostępniać gry abonentom korzystającym z platformy z całego świata, ale poza tym wydaje się, że rozważają także możliwość transmitowania na żywo ważnych wydarzeń sportowych z publicznością z całego świata lub tylko z USA.

Netflix: Zaskakująca zapowiedź, co według subskrybentów było NIEMOŻLIWE

Netflix twierdzi, że odniósł sukces w przypadku filmów i dokumentów dokumentalnych związanych ze sportem, co stanowi wyraźny znak, że na platformie jest wystarczająca liczba subskrybentów zainteresowanych tego rodzaju treściami. Jest to punkt wyjścia do zakupu praw do transmisji, w tym do wydarzeń sportowych, nawet jeśli wcale nie są one tanie, i w tym celu można również zaoferować specjalne dodatkowe opcje umożliwiające oglądanie tego typu treści.

„Nasz sukces w obiektach sąsiadujących ze sportem, takich jak F1 Drive to Survive, Deaf U i na pewno dokument Michaela Jordana, to wszystko, jak sądzę, przykłady platformy i tego, co może zrobić, aby wzbudzić emocje w tym, co już jest postrzegane jako Wielka sprawa. Zatem dla nas dobre jest to, że możemy zastosować ten sam rodzaj kreatywnej doskonałości w opowiadaniu historii tych sportów, postaciach stojących za tymi sportami oraz dramatach rozgrywających się poza kamerą. A fani, nie tylko zagorzali fani, z pewnością zobaczą więcej, ale mogą przyciągnąć do sportu nowych ludzi. Uważamy więc, że to całkiem interesujące. Uważamy, że tak – będziemy to badać dalej”.

Netflix mówi o formule 1, igrzyskach olimpijskich czy nawet turniejach tenisowych, ale jeśli zdecyduje się na transmisję wydarzeń na żywo, to z pewnością obejrzy także mecze futbolu amerykańskiego, koszykówki czy piłki nożnej. We wszystkich tych kategoriach wydarzeń, które Netflix może transmitować przy dość dużej widowni na poziomie globalnym, jest wystarczająco dużo, więc ciekawie będzie zobaczyć, jaką decyzję w tej sprawie podejmie amerykańska firma.

Netflix ma wiele pomysłów na przyciągnięcie większej liczby abonentów swojej platformy, więc musimy tylko zobaczyć, który z nich ostatecznie odniesie największy sukces.