Apple i Nokia mogłyby zrezygnować ze współpracy z Samsungiem

  Wiedziałem to od kilku miesięcy Apple rozważa możliwe rozwiązanie stosunków umownych z Samsungiem, ale teraz dowiadujemy się, że menadżerowie firmy Nokia myślą o podjęciu podobnego działania. Wygląda na to, że Samsung ma zwyczaj „pożyczania” pomysłów od Nokii, a nie tylko od Apple’a, a Finowie bardzo poważnie myślą o potraktowaniu ich źródła inspiracji. Samsung czasami otrzymuje zamówienia na nowe podzespoły do ​​zastosowania w innowacyjnych smartfonach, zamówienia te są anulowane, ale część podzespołów wykorzystuje on w swoich własnych urządzeniach.

„Zapora sieciowa pomiędzy sprzedażą podzespołów a smartfonami [w firmie Samsung]”, która indywidualnie zna zamówienia na komponenty Nokii ze stanów Samsunga, jest „mniej więcej tak wytrzymała jak stos kimchi”. Osoba ta stwierdziła, że ​​Samsung „historycznie otrzymywał zamówienia na komponenty nowej generacji, a następnie je anulował. A potem pojawiają się w telefonie Samsung. Kiedy na pewno widzisz „giętki” telefon OLED firmy Samsung, masz na myśli coś, co zostało skradzione Nokii”.

  Problem w tym, że dywizje produkujące smartfony i komponenty nie zachowują poufności projektów/klientów, dlatego z dywizji komponentów do dywizji smartfonów szczegóły dotyczące planów konkurentów Samsunga. Na podstawie tych informacji przygotowywane są smartfony mogące poważnie konkurować z dostępnymi na rynku, dzięki czemu Samsung zyskuje, być może nieuczciwie, przewagę nad bezpośrednimi konkurentami. Taki sposób prowadzenia biznesu już odbił się na wiarygodności Samsunga, a w dłuższej perspektywie może go sporo kosztować.